Ustawa budżetowa trafi do podpisu prezydenta w wymaganym terminie przez prawo i konstytucję, poinformował premier Donald Tusk.
„Decyzja pana marszałka Sejmu Szymona Hołowni jest wyrazem odpowiedzialności, mówię o tym z pełnym przekonaniem. Zastanawialiśmy się nad scenariuszem, który jest bezpieczny dla Polski, jeśli chodzi o przyszłość budżetu [państwa] i proszę być zupełnie spokojnym, jeśli chodzi o timing. Zdążymy z uchwaleniem budżetu i pan prezydent dostanie ustawę budżetową do podpisania w terminach wyznaczonych przez przepisy prawa i konstytucję. Nie ma żadnego powodu do obaw”- powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
Dziś marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że posiedzenia Sejmu, które mają być poświęcone m.in. drugiemu i trzeciemu czytaniu projektu tegorocznego budżetu, zostały przesunięte na przyszły tydzień. Zapewnił, że proces uchwalania budżetu „nie jest w niczym zagrożony”.
W czwartek Komisja Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie o projekcie ustawy budżetowej na rok 2024. Na 10-11 stycznia zaplanowano posiedzenie Sejmu, którego porządek może zostać uzupełniony o sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy budżetowej na rok 2024.
Projekt zakłada: prognozę dochodów budżetu państwa w kwocie 682,38 mld zł, limit wydatków na poziomie 866,38 mld zł, deficyt budżetu państwa w wysokości nie większej niż 184 mld zł oraz deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) na poziomie 5,1% PKB. W projekcie przewidziano, że wzrost gospodarczy w kolejnych latach wyniesie: 0,9% w 2023 r. 3% w 2024 r., 3,4% w 2025 r., 3,1% w 2026 r. i 3% w 2027 r.
Źródło: ISBnews