Co czwarty uczeń pobierał korepetycje w roku szkolnym 2021/2022, wynika z badania przeprowadzonego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Średni poziom wydatków na ten cel wynosił 293 zł miesięcznie.
Na pytanie: „Czy pana(i) dzieci w mijającym roku szkolnym korzystały z korepetycji – zajęć odpłatnych w celu nadrobienia braków w wiedzy, problemów z nadążeniem za programem szkolnym?” twierdząco odpowiedział co czwarty rodzic dziecka w wieku szkolnym od I klasy szkoły podstawowej do ostatniej klasy szkoły średniej. Dwóch na trzech opiekunów płacących za korepetycje stwierdziło również, że teraz wydawali na nie więcej niż przed pandemią, wynika z badania.
„Z przeprowadzonego dla nas badania wynika, że średni miesięczny koszt ponoszony na ten cel wynosił 293 zł. Największa grupa płacących za korepetycje rodziców wydawała na nie między 101 a 200 zł (35%), jednak dla połowy ankietowanych było to już ponad 200 zł miesięcznie. Minimalna zadeklarowana kwota wydatków to 40 zł, a maksymalna to aż 1000 zł na miesiąc” – powiedział prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w komunikacie.
W minionym roku szkolnym największą szansę na zajęcia poprawiające wiedzę m.in. z matematyki, chemii czy języka polskiego miały te dzieci, których rodzice legitymują się wyższym i średnim wykształceniem. O korzystaniu z takich możliwości mówi odpowiednio 29 i 27% z nich. Jeśli chodzi o rodziców z wykształceniem podstawowym i zawodowym, to na korepetycje wysyłało swoje pociechy 7% ankietowanych, wskazano również.
W przypadku odpłatnego dokształcania wtórne znaczenie ma fakt, jak wyglądają finanse rodziny. Okazuje się, że także w domach, w których trzeba odmawiać sobie wielu rzeczy, aby pieniędzy wystarczyło na życie, na korepetycje posyła dzieci 27% mam i ojców. Tam, gdzie wychowuje się najwięcej dzieci, czyli w rodzinach, którym nie brakuje na codzienne wydatki, ale już nie ma pieniędzy na większe zakupy, na dodatkowe zajęcia znajduje pieniądze co piąty rodzic. Gdy jednak komfort finansowy jest większy, na korepetycje chodzi 37% dzieci, podano w informacji.
Z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK jednoznacznie wynika, że zaległości prywatnych firm prowadzących działalność wychowawczo-edukacyjną w ostatnich dwóch latach mocno wzrosły. W marcu 2020 r., czyli w okresie przed wybuchem pandemii, saldo zadłużenia 2,9 tys. podmiotów (aktywnych, zawieszonych i zamkniętych) opiewało na ponad 170 mln zł. Rok później było to 179 mln zł, a liczba niesolidnych dłużników przekroczyła 3 tys. Na koniec kwietnia br. kwota zaległości niemal 3,5 tys. dłużników wynosiła 208 mln. Przez dwa lata podwyższyła się niemal dwa razy bardziej niż w przypadku ogółu przedsiębiorstw.
Badanie Quality Watch przeprowadzone metodą CAWI (komputerowo wspomagany wywiad internetowy) wśród Polaków w wieku 18+, na próbie reprezentatywnej ze względu na wiek, płeć i wielkość miejsca zamieszkania, 1 055 osób. Termin realizacji: 3-6 czerwca 2022 r.
Źródło: ISBnews