Aktywne włączenie się Europy do sankcji oraz przeniesienie ciężaru ich eskalacji z flanki wschodniej do Europy Zachodniej powinno zmniejszać regionalne ryzyko walutowe (zwiększenie potencjału militarnego Europy, zwiększenie determinacji NATO), uważają ekonomiści mBanku. Według nich, inflacja w Polsce może przekroczyć 10% r/r, zaś w marcu należy spodziewać się podwyżki stóp procentowych o 50 pb.
„Ważne, że w obliczu tak dotkliwych sankcji oraz potencjału do dalszej eskalacji militarnej (postawienie w stan gotowości rosyjskiego arsenału jądrowego), złoty nie przebija na razie maksimów z czwartku (okolice 4,72). Naszym zdaniem aktywne włączenie się Europy do sankcji oraz przeniesienie ciężaru ich eskalacji z flanki wschodniej do Europy zachodniej (i kluczowe: Niemiec) powinno zmniejszać regionalne ryzyko walutowe (zwiększenie potencjału militarnego Europy, zwiększenie determinacji NATO). W ostatecznym rozrachunku suma ryzyk powinna dryfować w kierunku ryzyk stricte ekonomicznych” – czytamy w raporcie dziennym mBanku.
Ok. godz. 9:40 na rynku walutowym za euro płacono ok. 4,7 zł.
„To jednak scenariusz na słabo zdefiniowane 'jutro’. 'Dziś’ gra toczy się raczej o dalszą eskalację napięcia oraz – przede wszystkim – kontrsankcje oraz perspektywę funkcjonowania gospodarek przy wyższych cenach ropy i gazu (chwilowo bez dostaw z Rosji?). To nie jest super-klarowny scenariusz dla polityki pieniężnej mimo dość oczywistej perspektywy wzrostu inflacji w krótkim terminie (tak, magiczna granica 10% może pęknąć). Na razie obstawiamy kolejne 50 pb zacieśnienia w Polsce na marcowym posiedzeniu” – czytamy dalej.
Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 9,2% r/r w styczniu 2022 r.
Źródło: ISBnews