Komisja Europejska (KE) zrewidowała prognozę tegorocznego wzrostu PKB Polski do 5,2% wobec spodziewanego w maju br. wzrostu na poziomie 3,7%, wynika z letniej prognozy KE. Prognoza na 2023 r. to wzrost na poziomie 1,5% (wobec 3% prognozowanych w maju).
„W przyszłości wzrost gospodarczy będzie spowalniał do końca 2022 r. pod wpływem agresji Rosji na Ukrainę, zaostrzenia polityki pieniężnej, pogorszenia nastrojów gospodarczych i słabszego otoczenia zewnętrznego. Konsumpcję prywatną będzie nadal wspierać popyt na artykuły pierwszej potrzeby przesiedleńców z Ukrainy oraz trwająca ekspansja fiskalna. Niemniej jednak wzrost konsumpcji będzie ograniczany przez podwyższoną niepewność i niedawne zaostrzenie polityki pieniężnej, co zwiększa bodźce gospodarstw domowych do oszczędzania i zmniejsza dochody do dyspozycji, zwłaszcza biorąc pod uwagę duży udział kredytów hipotecznych o zmiennym oprocentowaniu w Polsce” – czytamy w raporcie.
Oczekuje się, że podwyższona presja kosztowa, większa niepewność i zaostrzone warunki finansowania również spowodują, że firmy odłożą swoje projekty inwestycyjne, w tym w sektorze budowlanym. Po stronie zewnętrznej załamanie w handlu z Rosją i Ukrainą oraz spadek popytu ze strony głównych partnerów handlowych Polski mają wpłynąć na wyniki eksportu w 2022 r., prowadząc do ujemnego wkładu eksportu netto do wzrostu w 2022 r. Jednak w ujęciu globalnym zakłócenia łańcucha dostaw stopniowo łagodzą się, a aktywność gospodarcza ożywia się, wzrost eksportu powinien odbić się i podnieść bilans handlowy, zwłaszcza pod koniec 2023 r., podano także.
„Ogólnie oczekuje się, że wzrost PKB wyniesie 5,2% w 2022 r., w dużej mierze za sprawą wyjątkowo silnego pierwszego kwartału. Oczekuje się, że kwartalne stopy wzrostu PKB pozostaną poniżej swoich historycznych średnich co najmniej do drugiej połowy 2023 r. W 2023 r., pomimo przyspieszenia tempa wzrostu, oczekuje się, że niskie przeniesienie pozwoli utrzymać roczny wzrost PKB na poziomie 1,5%” – czytamy dalej.
Źródło: ISBnews