Pomimo długiego weekendu w Polsce, zdecydowana większość światowych rynków działała wczoraj normalnie. Wtorkowa sesja przyniosła nieznaczne cofnięcie na amerykańskim rynku akcji, a także umocnienie dolara. Jeśli chodzi o dziś, kluczowym wydarzeniem dnia jest decyzja Rezerwy Federalnej w sprawie poziomu stóp procentowych. Komunikat Fed zostanie podany o godzinie 19;00, a 30 minut później rozpocznie się konferencja prasowa, której przewodnicy zł bdzie prezes Fed – Jerome Powell.
Oczekiwania rynkowe zakładają, że Fed podniesie dziś stopy procentowe o 75 punktów bazowych. W przypadku braku zaskoczenia, scenariusz ten powinien być neutralny dla amerykańskiej waluty. Kluczowe jednak będzie to, co Rezerwa Federalna będzie zamierzała zrobić na kolejnych posiedzeniach. Jeśli Fed w dalszym ciągu będzie miał jastrzębie nastawienie do polityki monetarnej, dolar powinien się umocnić. Z drugiej strony, w ostatnim czasie rosły oczekiwania co do tzw. pivotu Fed, czyli zmiany w polityce monetarnej i spowolnienia procesu podwyżek stóp procentowych. Zapowiedź spowolnienia procesu zacieśniania polityki monetarnej mogłaby negatywnie odbić się na dolarze. Z pewnością czeka nas więc burzliwy wieczór, a zmienność na USD, jak i na indeksach giełdowych powinna być podwyższona.
Jeśli chodzi o dzisiejszy kalendarz, poza deczyją Fed, należy takżę zwócić uwagę na publiakcję raportu ADP, który będzie stanowił wskazówkę co do kondycji rynku pracy przed piątkowymi rządowymi danymi. Raport ADP zostanie opublikowany o godzinie 13:15, z kolei o 15:30 poznamy także dane DoE o zapasach ropy naftowej.
Warto również wspomnieć dziś o jenie, który radził sobie najlepiej spośród głównych walut. JPY zawdzięcza to komentarzowi prezesa Banku Japonii, który wypowiedział się krytycznie na temat słabości jena, niemniej w dalszym ciągu opowiadał się on za utrzymaniem luźnej polityki monetarnej. Wydaje się, że dopóki BoJ nie zmieni swojego podjęcie, jen wciąż może znajdować się pod presją w średnim terminie, a chwilowe umocnienie może zostać szybko zniwelowane. Ostatnie minutes z posiedzenia Banku Japonii pokazały, że członkowie byli zgodni co poważnej sytuacji na rynku walutowym, słaby jen ma coraz wieszy wpływ na tamtejsza gospdarkę.
Patrząc na polskiego złotego, ten także może reagować na dzisiejszą decyzję Rezerwy Federalnej. W przypadku jastrzębiego Fedu, złoty może znaleźć się pod presją, mocniejszy dolar nie będzie służył bowiem naszej krajowej walucie. Z drugiej strony, w przypadku gołębiego zwrotu, złoty może skorzystać. W środę przed godziną 10:30 złoty jest notowany mieszanie względem dolara, kurs USDPLN porusza się w rejonach poziomu odniesienia. Z kolei funt, euro i frank umacniają się odpowiednio 0,1%, 0,2% i 0,15% wzgledem PLN. Aktualnie za dolara trzeba zapłacić 4,7575 zł, za euro 4,7062 zł, za franka 4,7700 zł, a za funta 5,4733 zł.
Źródło: XTB / Łukasz Stefanik, Analityk Rynków Finansowych