Eurocash liczy na dalszy wzrost wyników w tym roku i podtrzymuje cele strategiczne na 2025 r., w tym uzyskanie 1 mld zł zysku EBITDA (przed MSSF16), poinformował ISBnews prezes Paweł Surówka. W obliczu wysokiej inflacji i wynikających z niej zmian zachowań konsumentów Eurocash, stawia sobie za cel utrzymanie szybszego wzrostu sprzedaży niż kosztów, dodał.
„Oczywiście dostrzegamy wyzwania, jednak w dalszym ciągu podtrzymujemy nasz ambitny cel na 2025 i wychodzimy z założenia, że 2023 rok będzie jeszcze lepszym rokiem pod względem wyników niż ub.r.” – powiedział Surówka w rozmowie z ISBnews.
„Musimy liczyć się z rzeczywistością, w której konsument jest bardzo wrażliwy na ceny, co oznacza, że my także musimy oferować naszym klientom konkurencyjne ceny, musimy w nie inwestować. To nie jest otoczenie, w którym łatwo można podwyższać marże. Niemniej jednak widzę potencjał do tego żeby nasza rentowność zwiększała się w okresie realizacji strategii, głównie dzięki poprawie efektywności kosztowej” – dodał.
Marża brutto Grupy Eurocash w 2022 roku zwiększyła się o 0,74 pkt proc. r/r. do 13,72%, zaś marża EBITDA sięgnęła 3,24% w 2022 wobec 2,69% w 2021 r.
W 2022 r. grupa uzyskała 570 mln zł zysku EBITDA przed MSSF16 (wobec 349 mln zł zysku rok wcześniej), podczas gdy jej cel na 2025 r. to 1 mld zł zysku w tym ujęciu.
„Jeśli chodzi o I kwartał tego roku, widzimy osłabienie nie tylko sentymentu, ale również zachowań konsumenta i popytu. Potwierdzamy to, co komunikują też nasi konkurenci – konsument oszczędza, mocniej korzysta z promocji; kupuje wolumenowo mniej, kupuje mniej produktów premium – wybiera tańsze. Przekłada się to na sytuację, gdy sprzedaż nie rośnie już w tempie inflacji” – wskazał prezes.
„Inflacja jest zjawiskiem, do którego musimy się dostosować – czyli dążyć do tego, by podobnie jak w ubiegłym roku sprzedaż rosła szybciej niż rosną koszty” – podkreślił.
Surówka zwrócił uwagę, że otoczenie inflacyjne oznacza m.in. konieczność „większej atencji” w negocjacjach z dostawcami, ponieważ ceny fluktuują zarówno w górę, jak i w dół, wobec czego Eurocash musi dbać o to, żeby jego ceny były „stale konkurencyjne” dla całego segmentu sklepów lokalnych.
„Wielu działań podjęliśmy się są niezależne od otoczenia rynkowego – mam na myśli przede wszystkim integrację naszych spółek hurtowych, która znacząco zwiększy naszą efektywność” – zapowiedział także prezes.
„Grupa Eurocash pod koniec tego roku będzie wyglądała zupełnie inaczej niż obecnie. Rozpoczęliśmy projekt integracji hurtu oraz pracujemy nad dalszą digitalizacją, co też przekłada się na efektywność kosztową” – podkreślił.
Surówka poinformował też, że Eurocash pracuje nad zacieśnieniem współpracy z franczyzobiorcami w ramach detalicznej części grupy.
„Chodzi o pracę nad ciągłą poprawą konkurencyjności naszych sieci franczyzowych i partnerskich – zarówno Delikatesów Centrum, jak i Groszka, Lewiatana, Gamy, Euro Sklep oraz ABC. Naszą ambicją jest, by stały się one w pełniejszym wymiarze firmą detaliczną – taką, która dba o konsumenta i konkurencyjność tych sklepów” – zadeklarował prezes.
„To są działania, które nie są uzależnione od warunków makroekonomicznych. Ze sprzedażą na poziomie ponad 30 mld zł możliwości uwolnienia dodatkowej rentowności są naprawdę znaczące” – podsumował.
Grupa Eurocash to największa polska firma zajmująca się hurtową dystrybucją żywności i innych produktów szybkozbywalnych (FMCG). Współpracuje z ponad 90 tys. klientów, z których blisko 60 tys. stanowią niezależni przedsiębiorcy prowadzący lokalne sklepy detaliczne w całej Polsce, których Eurocash wspiera w obszarze dystrybucji, marketingu, nowych technologii i edukacji. Grupa Eurocash to również organizator znanych sieci franczyzowych, agencyjnych i partnerskich takich jak: ABC, Delikatesy Centrum, Groszek, Lewiatan, Euro Sklep, Gama i Duży Ben. Grupa Eurocash jest także właścicielem Frisco – największego supermarketu internetowego w Polsce. Spółka jest notowana na GPW od 2005 r.
Źródło: ISBnews