DataWalk celuje w tym roku we wzrost przychodów na poziomie 50% r/r, poinformował prezes Paweł Wieczyński.
„W dalszych kwartałach będziemy pozyskiwać więcej nowych klientów, a udział licencji w przychodach powinien mocno urosnąć, kosztem przede wszystkim maintenance. W lejku sprzedażowym widać dynamiczny wzrost od początku roku. Dużo nowych, potencjalnych kontraktów zaczyna się odblokowywać na rosnących możliwościach presales. Jesteśmy w stanie robić więcej pilotów i demonstracji u klientów. Druga rzecz to niedowiezienie sprzedaży w zeszłym roku, która z znacznej części przesunęła się. W dalszym ciągu te trwają procesy sprzedażowe. To powinno zwiastować przyspieszenie dynamiki przychodów w najbliższych kwartałach” – powiedział dyrektor IR DataWalk Bartłomiej Piekarski podczas webinaru.
„Celujemy w tym roku we wzrost na poziomie 50%. To jest nasz cel, oczywiście, on wymaga bardzo dużo pracy. Większość tego wzrostu planujemy w II połowie tego roku, co jest powiązane zarówno ze wzrostem ilości referencji, ale też zasobów do tego, żebyśmy z nowymi klientami realizowali operacje, czy pilotażowe, czy przechodzić do procesów wdrożeniowych” – podkreślił Wieczyński.
Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 33,35 mln zł w 2022 r. wobec 30,78 mln zł rok wcześniej.
Jednocześnie prezes zaznaczył, że dalsze usprawnianie field engineering to kluczowy priorytet spółki na najbliższe kilka kwartałów.
„Celem jest zbudowanie powtarzalnych procesów, które będą w stanie efektywnie być realizowane przez wewnętrzne zasoby, a dalej przekazywane od kanału partnerskiego i docelowo do klienta, aby za kilka lat, jak będziemy mieli kanał go-to-market oparty o as-a-service, klient mógł sam realizować dużą część procesów. Do tego potrzeba nadal dużo pracy na poziomie narzędzi, dokumentacji i podejścia do wykorzystywania naszego systemu. Niemniej produkt jest na tyle zaawansowany i generuje wartość u klientów, jeśli dobrze zrobimy prace związaną z konfigurowaniem i wdrażaniem, czyli uczeniem klienta, jak wykorzystywać, że nadszedł czas, aby platformę w jak najszerszy i efektywny sposób dostarczać na rynek” – wymienił Wieczyński.
Dodał, że spółka chce mieć więcej wartościowych referencji, pokazywać więcej case studies, zwiększać widoczność i efektywność procesów handlowych, a za kilka lat „stać vendorem rosnącym w większej części dzięki as-a-service”. W połowie marca Wieczyński informował ISBtech, że DataWalk podjął strategiczną decyzję o spriorytetyzowaniu prac w zakresie modelu Software-as-a-Service/Platform-as-a-Service (SaaS/PaaS).
„Mamy niespokojne czasy w geopolityce i cyberbezpieczeństwie. To i potencjał analityki grafowj sprawia, że jesteśmy w miejscu, gdzie takie systemy jak nasz są skazane na dynamiczny wzrost rynku. Od czynników wewnętrznych zależy jak szybko na tej fali będziemy się rozwijać” – podsumował prezes.
DataWalk to podmiot technologiczny, który jako jeden z nielicznych na świecie zbudował na bazie własnej technologii produkt analityczny rozwiązujący globalne problemy w obszarze bezpieczeństwa. Platforma DataWalk łączy miliardy obiektów z wielu źródeł, znajdując zastosowanie w zakresie analityki śledczej w sektorze publicznym i finansowym m.in. w walce z przestępczością (amerykańskie agencje), wyłudzeniami (ubezpieczyciele) i przy identyfikacji nadużyć (administracja centralna). Spółka była notowana na NewConnect od 2012 r., a w 2019 r. zadebiutowała na rynku głównym GPW.
Źródło: ISBnews