Sejm przywrócił oprocentowanie kredytu mieszkaniowego do 2% w ustawie o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe.
Sejm odrzucił większością głosów blok poprawek przyjętych przez Senat, zakładających obniżenie oprocentowania kredytu z 2% do 0%. Za odrzuceniem poprawek Senatu głosowało 296 posłów, przeciw było 158.
Ustawa zakłada, że do kredytu o stałej stopie procentowej na poziomie 2% na zakup pierwszego mieszkania mają mieć prawo osoby, które nie ukończyły 45. roku życia. Wysokość kredytu ma sięgać maksymalnie 500 tys. zł w przypadku jednoosobowego gospodarstwa i 600 tys. zł w przypadku gospodarstw wieloosobowych (małżeństw, bądź rodzica z dzieckiem).
Maksymalny wkład własny może wynieść 200 tys. zł.
W programie nie zawarto żadnych limitów, jeśli chodzi o cenę 1 m2 mieszkania, ani też ograniczeń co do lokalizacji czy limitu metrażu mieszkania i domu.
Do programu mają kwalifikować się mieszkania zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Dopłata ze strony państwa ma obejmować okres 10 lat.
Jednocześnie możliwe będzie zakładanie kont mieszkaniowych dla osób do 45. roku życia, oszczędzających na pierwsze mieszkanie z premią na poziomie skumulowanego wskaźnika inflacji za cały okres oszczędzania.
Wysokość wpłat – jak zakłada ustawa – może ulegać zmianie, ale powinna mieścić się między 500 zł a 2 tys. zł, w ciągu roku będzie można jedną wpłatę pominąć.
W przypadku wykorzystania odłożonej kwoty na cele mieszkaniowe oszczędzający w ciągu pięciu lat będzie mógł – oprócz oprocentowania oferowanego przez bank – otrzymać dodatkową premię w wysokości skumulowanego wskaźnika inflacji za czas oszczędzania. Oszczędności te będą zwolnione z tzw. podatku Belki.
W przypadku, gdyby okazało się, że wyższy jest wskaźnik wzrostu wartości nieruchomości niż wskaźnik inflacji, wówczas zaoszczędzona kwota będzie waloryzowana o wskaźnik wzrostu wartości nieruchomości.
Źródło: ISBnews