NielsenIQ oczekuje, że II poł. 2024 roku będzie bardziej optymistyczna niż I poł. 2024 r. pod względem konsumpcji prywatnej, poinformowała Karolina Zajdel-Pawlak, dyrektor zarządzająca NielsenIQ. Z kolei IV kw. 2023 r. niesie nadzieje, że negatywna dynamika z I połowy br. zostanie zniwelowana.
„Pierwsza połowa roku 2023 zakończyła się spadkiem konsumpcji, wyrażona ujemną dynamiką sprzedaży ilościowej – to nie był głęboki spadek, ale to był pierwszy spadek w historii Polski od czasów transformacji. Trzeci kwartał jest już stabilny, tzn. widzimy nadal wysoki dwucyfrowy wzrost wartości sprzedaży, natomiast sprzedaż ilościowa dla całego szerokiego koszyka FMCG jest płaska, tzn. jest po stronie negatywnej ale w okolicach zera. Przed nami IV kwartał, który zawsze jest bardzo ważnym sezonem dla wielu kategorii i niesie nadzieje, że ta negatywna dynamika z I połowy roku zostanie zniwelowana” – powiedziała Zajdel-Pawlak podczas Forum Rynku Spożywczego i Handlu 2023.
Dodała, że są kategorie, które zanotowały spadki, jak np. alkohole ale są także kategorie, które zanotowały wzrosty, jak np. kosmetyki do pielęgnacji twarzy, a zatem obraz nie jest jednorodny, ale za to coraz bardziej optymistyczny.
„Spodziewam się, że niektóre grupy konsumenckie poczują wzrost zasobów, poprzez planowane wzrosty pensji nominalnych w styczniu i w lipcu, ale pewna ostrożność pozostanie przez pierwsze miesiące może przez I połowę przyszłego roku i spodziewam się, że ten powrót do zwiększonej konsumpcji będzie stopniowo się odmrażał i ta druga połowa roku będzie będzie bardziej optymistyczna niż pierwsza” – powiedziała.
„95% respondentów deklaruje, że zmieniło swój proces decyzji zakupowych, a 91%, że inaczej zarządza swoim budżetem, czyli niewątpliwie realny spadek siły nabywczej przy pensjach, które nie rosły w takim tempie jak ceny, przełożył się na konieczność bardziej racjonalnego, a mniej impulsywnego zarządzania swoimi wydatkami. Takich strategii zakupowych jest wiele, […] taką najczęstszą jest dokonywanie zakupów w sklepach dyskontowych. […] Są też konsumenci, którzy deklarują, że częściej będą sięgać po produkty markowe, bo dla nich są synonomem jakości. Na pewno znacznie bardziej świadomie podejmujemy decyzje zakupowe” – powiedziała też Zajdel-Pawlak.
Wcześniej podczas FRSiH główny ekonomista Credit Agricole Jakub Borowski ocenił, że konsumpcja prywatna wzrośnie w warunkach szybkiego spadku inflacji o 3% r/r w 2024 r. wobec stagnacji w br. – bank oszacował, że konsumpcja prywatna spadnie o 0,3% r/r w br.
Źródło: ISBnews