Wniosek grupy posłów o zbadanie konstytucyjności przepisów ustawy o Trybunale Stanu wpłynął do Trybunału Konstytucyjnego i został zarejestrowany pod sygnaturą K 23/23, wynika z informacji na stronie TK. Grupa wnioskodawców reprezentowana jest przez posła Krzysztofa Szczuckiego (PiS).
Wniosek dotyczy zbadania zgodności:
1) art. 11 ust. 1 zdanie drugie ustawy z dnia 26 marca 1982 r. o Trybunale Stanu
– z art. 42 ust. 3 w zw. z art. 60 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP;
2) art. 11 ust. 1 zdanie drugie ustawy o Trybunale Stanu w zakresie, w jakim odnosi się do Prezesa Narodowego Banku Polskiego
– z art. 227 Konstytucji RP oraz art. 130 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej z 25 marca 1957 r., art. 7 i art. 14 ust. 2 Protokołu nr 4 do Traktatu o Unii Europejskiej w sprawie Statutu Europejskiego Systemu Banków Centralnych i Europejskiego Banku Centralnego;
3) art. 13 ust. 1a ustawy o Trybunale Stanu w zakresie, w jakim nie przewiduje większości kwalifikowanej w odniesieniu do postawienia w stan oskarżenia prezesa Narodowego Banku Polskiego
– z art. 227 Konstytucji RP oraz art. 130 TfUE, art. 7 i art. 14 ust. 2 Protokołu nr 4.
Rafał Sura z zarządu NBP w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną mówił, że ustawa o Trybunale Stanu (TS), która przewiduje możliwość zawieszenia prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) w pełnieniu obowiązków, stoi w sprzeczności ze statutem Europejskiego Banku Centralnego (EBC) i należy skierować skargę do Trybunału Konstytucyjnego (TK), żeby ten wadliwy przepis wyeliminować z polskiego obrotu prawnego.
Podkreślał, że w raportach o konwergencji, zarówno ustawa o Trybunale Stanu, jak i ustawa o Najwyższej Izbie Kontroli są wskazywane jako stojące w sprzeczności ze statutem Europejskiego Banku Centralnego. Przypominał też, że ustawa o NBP wskazuje cztery przesłanki przerwania konstytucyjnie zagwarantowanej kadencji prezesa i to jest katalog zamknięty. Tymczasem ustawa o Trybunale Stanu przewiduje możliwość zawieszenia prezesa banku w pełnieniu obowiązków. I samo postawienie przed Trybunałem Stanu jest tożsame z zawieszeniem prezesa w obowiązkach.
Lider Platformy Obywatelskiej (PO) i kandydat koalicji na premiera Donald Tusk informował w listopadzie, że Koalicja Platformy Obywatelskiej (KO), Polski 2050-Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) i Nowej Lewicy analizuje kwestię postawienia prezesa NBP przed TS.
Podpisana 10 listopada przez liderów KO, Polski 2050-PSL i Nowej Lewicy umowa koalicyjna zakłada m.in. pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej „odpowiedzialnych za usiłowanie bezprawnej zmiany ustroju państwa”, za naruszanie Konstytucji i ustaw oraz łamanie praworządności. Przedstawiciele obecnej koalicji już wcześniej zapowiadali w mediach m.in. możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej i postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Źródło: ISBnews