EBC zgodnie z oczekiwaniami zdecydował się na obniżkę stóp o 25 punktów bazowych. Mimo to ciężko mówić o narracji gołębiej po stronie banku centralnego, a informacje z konferencji nastawiają raczej do ostrożnego podejścia ze względu na wciąż mocną presję inflacyjną. Tym samym ciężko mówić o decyzji i narracji EBC jako katalizatorze wzrostów, a raczej mamy do czynienia z wykluczeniem scenariusza negatywnego dla wycen na rynku akcji. W efekcie niemiecki DAX po lekkiej korekcie wciąż utrzymuje się na dodatnich poziomach (ponad +0,4%), Euro Stoxx rośnie 0,5%, CAC 40 zyskuje 0,36%, a włoski IT40 prawie 0,5%.
Na amerykańskim rynku widzimy znów gorące otoczenie wokół Nvidii. Spółka znów zyskuje na popularności, tym razem ze względu na przebicie Apple pod względem kapitalizacji rynkowej. Tym samym osiągnęła poziom powyżej 3 mld $. Jednak z punktu widzenia fundamentalnego sytuacja spółki drastycznie się nie zmieniła, a wzrosty spółki przed otwarciem miały przede wszystkim charakter psychologiczny. Stąd po otwarciu rynku na akcjach producenta procesorów widać spadki.
W Azji istotnym sygnałem dla rynku były wyniki NIO, chińskiego producenta samochodów elektrycznych. Chińscy producenci z segmentu EV stanowią czołowy problem dla europejskich producentów, a potencjalna wojna celna między Europą i Chinami może spowodować erozję sprzedaży wśród czołowych przedstawicieli branży z Europy. Wyniki NIO świadczą o spadku zarówno przychodów, jak i wolumenu sprzedanych aut zarówno w ujęciu r/r, jak i q/q. U podstaw takich spadków stoi rosnąca konkurencja w sektorze. W efekcie notowania spółki spadły o ponad 7%. Wyniki NIO pociągnęły za sobą pozostałe spółki z sektora m.in. BYD (-1,34%) oraz Li Auto (-0,92%).
Źródło: XTB / Tymoteusz Turski