Liczba zawieszonych i zamkniętych jednoosobowych działalności gospodarczych zmniejszyła się w kwietniu br. do 32 442 z 42 998 w marcu br., podała platforma Aleo z Grupy ING, specjalizująca się w zbieraniu danych dotyczących firm.
„W marcu, w którym rozpoczęto wdrażanie obostrzeń w wyniku wprowadzenia stanu zagrożenia epidemicznego, wyraźnie wzrosła liczba zawieszeń firm z CEiDG. Wprowadzenie nowych regulacji w marcu, spowodowało dla wielu firm odcięcie od źródła przychodu i zmusiło do podjęcia decyzji o zawieszeniu działaności. W kwietniu liczba zawieszeń wróciła do poziomu sprzed epidemii. Wydaje się, że przedsiębiorcy, którzy widzieli ryzyko dla swojej działalności, decyzji o jej zawieszeniu nie odkładali na kolejny miesiąc” – czytamy w informacji.
Dane w raporcie obrazują faktyczne zawieszenia i zamknięcia działalności (złożonych wniosków było więcej). Firmy ponownie aktywujące swoją działalność nie są ujęte w zestawieniu, zaznaczono.
„Przyglądając się liczbie zawieszeń z marca i kwietnia w podziale na województwa widzimy, że wartość procentowa liczby firm zawieszonych w stosunku do wszystkich aktywnych firm z danego regionu jest podobna. Waha się ona na poziomie od 2,8% do 3,4%” – czytamy dalej.
Choć pandemia koronawirusa uderzyła w całą gospodarkę, to wiele branż zostało mocniej dotkniętych konsekwencjami wprowadzonych restrykcji, podkreślono.
Największy udział firm zawieszonych i zamkniętych w ciągu tych dwóch miesięcy odnotowano w następujących kategoriach działalności: taksówkarze (13,2% firm w branży ogółem), turystyka (10,8%), kultura i sztuka (10,4%), edukacja pozaszkolna (9%) oraz działalność związana ze sportem (8,4%).
Pod względem liczby firm zawieszonych i zamkniętych dominowały branże: edukacja pozaszkolna (4 994 firm), taksówkarze (4 922), fryzjerstwo i zabiegi kosmetyczne (2 682), turystyka (2 108) oraz gastronomia (1 966), podano także w zestawieniu.
Źródło: ISBnews