Liczba zapisów na Ultima Ratio – e-sąd polubowny przy Stowarzyszeniu Notariuszy RP – w umowach między przedsiębiorcami wzrosła o 1000% w ciągu ostatniego kwartału, poinformował współtwórca Ultima Ratio Robert Szczepanek.
Ultima Ratio zajął się ponad 100 sprawami gospodarczymi. Średnia wartość sprawy wyniosła około 40 tys. zł, a średni czas rozpoznania sprawy przez arbitra wynosi aktualnie około dwóch tygodni.
„Według naszych ostrożnych szacunków, w ciągu ostatniego kwartału ilość zapisów na nasz sąd w umowach między przedsiębiorcami wzrosła o 1000%. Jeżeli dodamy do tego sprawy konsumenckie, co do których spodziewamy się, że w niedalekiej przyszłości będziemy mogli je rozpoznawać, oznacza to, że w ciągu kilku, kilkunastu miesięcy zdecydowanie zwiększy się liczba spraw rozstrzyganych przez naszych arbitrów” – powiedział współtwórca Ultima Ratio Robert Szczepanek, cytowany w komunikacie.
Mimo, że odwieszone zostały terminy procesowe i sądowe, to jednak sądy powszechne nadal pracują w ograniczonym zakresie. Praktycznie nie prowadzą rozpraw na posiedzeniach jawnych, natomiast te w drodze wideokonferencji są ograniczone ze względów technicznych. To wszystko sprawia, że wymiar sprawiedliwości w coraz większym stopniu boryka się z nawałem spraw – już nie tylko bieżących, lecz także zaległych. Lekarstwem na ten zator mogą się okazać sądy arbitrażowe online, takie jak Ultima Ratio. Arbitraż to sąd prywatny, który na mocy porozumienia stron zastępuje sąd państwowy. Aby można było z niego skorzystać, należy to wcześniej uzgodnić z kontrahentem. Wielu przedsiębiorców czyni to poprzez dodanie do umowy tzw. klauzuli arbitrażowej, podkreślono.
„Pandemia koronawirusa nie ma negatywnego wpływu na funkcjonowanie elektronicznego arbitrażu Ultima Ratio. Postępowania toczą się wyłącznie w sieci, na specjalnie zaprojektowanej platformie elektronicznej. Doręcza się na niej korespondencję i zdalnie przesłuchuje świadków, a do rozmów z arbitrami i przeciwnikiem służy dobrze wszystkim znany czat. Arbitrami są notariusze odznaczający się wybitną znajomością prawa i umiejętnością wyważenia racji obu stron sporu. Co ważne, sąd arbitrażowy rozpoznaje sprawę niezależnie od tego, czy dłużnik zdecydował się wziąć w niej udział, czy nie. Po wydaniu wyroku, strony powinny niezwłocznie go wykonać. Należy bowiem pamiętać, że zgodnie prawem wyrok sądu arbitrażowego ma taką samą moc prawną, jak wyrok sądu państwowego, po nadaniu mu klauzuli wykonalności. Można go zatem oddać do komornika. Jeżeli strona wyroku nie wykona, sprawa trafia do sądu apelacyjnego, który nadaje klauzulę wykonalności – takie wnioski rozpoznawane są zwykle na posiedzeniach niejawnych, a średni czas ich załatwienia to około półtora miesiąca” – podsumowano.
System informatyczny Ultima Ratio został zbudowany przez polską spółkę ZETO Rzeszów.
Źródło: ISBnews