Sprzedaż Carsmile wzrosła o 20% m/m i o 360% w ujęciu rocznym w maju br., do 180 umów wynajmu i leasingu samochodów, podała spółka. Ocenia, że rekordowe wyniki potwierdzają, iż ratunkiem dla branży motoryzacyjnej jest sprzedaż aut przez internet oraz wynajem długoterminowy.
„Cieszymy się, że pomimo głębokiego kryzysu w branży automatowe zakończyliśmy czerwiec z nowym rekordem. Sprzedaż samochodów przez internet w połączeniu z koncentracją na nowoczesnych formach użytkowania pojazdów to strategia, która pozwala naszej platformie rosnąć nawet w tak trudnych warunkach rynkowych” – powiedział prezes Łukasz Domański, cytowany w komunikacie.
Wstępne dane wskazują, że firma zawarła ok. 180 umów wynajmu i leasingu samochodów, co jest wynikiem o 20% lepszym niż w maju i o 360% lepszym niż w analogicznym okresie przed rokiem. Do tej pory historycznie najlepszym miesiącem dla Carsmile był luty br., kiedy to za pośrednictwem platformy sprzedanych zostało ok. 150 pojazdów, podano także.
Według cytowanych w materiale danych Samar, w pierwszych 20 dniach czerwca zarejestrowano w Polsce o 27% mniej nowych samochodów osobowych niż w analogicznym okresie przed rokiem (nie ma jeszcze pełnych danych). W maju rynek mierzony liczbą rejestracji skurczył się o 55%, po jeszcze głębszym spadku w kwietniu, zwraca uwagę Carsmile.
„Przekroczyliśmy liczbę 2 200 sprzedanych aut nie mając ani jednego salonu. Obsługujemy klientów wyłącznie zdalnie, a samochody dostarczmy pod dom. Przez naszą platformę sprzedaliśmy online więcej samochodów niż cały rynek razem wzięty” – dodał wiceprezes Michał Knitter.
W opinii twórców Carsmile, czerwiec przyniósł pewną poprawę nastrojów w całej branży automotive, co ma związek z odmrażaniem gospodarki. Rekordowa sprzedaż w Carsmile to przede wszystkim efekt uruchomienia nowej platformy, udoskonalonej pod względem technicznym i graficznym. Tylko w czerwcu stronę Carsmile odwiedziło 150 tysięcy użytkowników. W czerwcu Carsmile uruchomił też nowa linię biznesową – platformę white label do sprzedaży samochodów przez internet, dedykowaną jednej z marek motoryzacyjnych.
„Koncentracja na wynajmie długoterminowym nam ułatwia nam rozwijanie biznesu w tak trudnych czasach. Polacy niechętnie pozbywają się dziś gotówki, wolą zachować oszczędności na czarną godzinę, a wynajem albo w ogóle nie angażuje środków własnych użytkownika pojazdu, albo robi to w minimalnym stopniu. Widzimy, że udział wkładu własnego spadł w ostatnich miesiącach” – ocenił Knitter.
Dodał, że model wynajmu pozwała łatwiej podjąć decyzję o nowym samochodzie, niż w przypadku klasycznego zakupu za gotówkę, a nawet w leasingu, gdzie docelowo dochodzi się do własności pojazdu i trzeba spłacić auto w całości.
„Jeśli ktoś martwi się o przyszłość, łatwiej mu podjąć decyzję o wydaniu 1 500 zł miesięcznie na abonament, co w ciągu 3 lat daje kwotę 50 tys. zł, w której są już serwis i opony, niż pozbywać się jednorazowo 100 tys. zł gotówki, żeby kupić auto na własność” – powiedział wiceprezes.
Kolejnym czynnikiem, który pozwala Carsmile rozwijać się pomimo trudnych warunków rynkowych, jest koncentracja na małych firmach. Dealerzy, których głównymi klientami są korporacje (zakupy flotowe stanowią 60% rynku w Polsce), mają dziś problem, bo duże firmy rezygnują z planów wymiany floty, przedłużając obecne umowy na kolejny rok. Małe firmy też zostały dotknięte przez kryzys, ale w tym segmencie mamy jednak większe rozdrobnienie, a jednocześnie większą elastyczność w prowadzeniu biznesu, zakończono w komunikacie.
Carsmile to pierwszy w Polsce „Car(Fin)Tech” czyli połączenie najnowszych technologii stosowanych w motoryzacji i transporcie z innowacyjnym sposobem finansowania pay-as-you-drive. Abonament w Carsmile oferuje kilkanaście kategorii pojazdów, ok. 30 najpopularniejszych marek, ok. 150 modeli samochodów, ponad 1 000 wersji wyposażenia.
Źródło: ISBnews