Inflacja konsumencka wyniesie 3,4% w 2020 r., po czym spowolni do 2,6% r/r w 2021 r. i wyniesie 2,7% w 2022 r., wynika z centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP).
Według projekcji z marca, inflacja konsumencka miała wynieść 3,3% w 2020 r., 1,5% w 2021 r. i 2,1% w 2022 r.
„Na spadek inflacji w przyszłym roku złoży się kilka czynników. Po pierwsze dynamika cen zareaguje z opóźnieniem na obserwowany obecnie spadek popytu, przy jedynie ograniczonej poprawie koniunktury w 2021 r. i utrzymującej się niepewności wobec dalszego przebiegu pandemii. Inflację będzie ograniczać również niewielki spadek jednostkowych kosztów pracy wynikający z utrzymującej się na podwyższonym poziomie stopie bezrobocia. W najbliższych kwartałach dynamikę cen będzie obniżać również wyraźny wzrost podaży zbóż, warzyw i owoców w następstwie poprawy warunków agrometeorologicznych w br. Z uwagi na globalny zasięg epidemii, osłabieniu uległa koniunktura za granicą przyczyniając się także do spadku inflacji w otoczeniu gospodarczym Polski” – czytamy w „Raporcie o inflacji”.
W 2021 r. inflacji CPI obniży się, a w 2022 r. ponownie wzrośnie, kształtując się w całym horyzoncie projekcji w przedziale odchyleń od celu inflacyjnego NBP określonego jako 2,5% +/- 1 pkt proc.
W 2021 r. ceny dóbr i usług będzie nadal podwyższać obniżona wydajność części przedsiębiorstw związana z wprowadzonymi restrykcjami, absencją pracowników przebywających na kwarantannie i opiekujących się dziećmi, czy też zmianami preferencji konsumentów w sytuacji dystansowania społecznego, podano także.
W 2021 r. prawdopodobnie na wysokim poziomie utrzyma się dynamika cen administrowanych, jednak skalę spadku inflacji CPI w 2021 r. ograniczy natomiast wzrost cen energii, podał bank centralnych.
„W 2022 r. nastąpi ponowny, umiarkowany, wzrost inflacji związany z dalszą odbudową popytu krajowego i zagranicznego i, w konsekwencji, ukształtowania się luki popytowej na dodatnim poziomie. W tym samym kierunku będzie oddziaływać oczekiwany wzrost inflacji w otoczeniu gospodarczym Polski, wpływający na wyższe ceny importu. Jednocześnie, na skutek poprawy sytuacji na rynku pracy, tempo wzrostu jednostkowych kosztów pracy ponownie przyśpieszy, co również będzie sprzyjać wyższej dynamice cen konsumenta” – czytamy dalej.
Według centralnej ścieżki projekcji, ceny energii spadną o 0,9% w 2020 r., a następnie wzrosną o 3,6% w 2021 r. i o 2,7% w 2022 r. wobec spadku o 0,4% w 2019 r.
Ceny żywności wzrosną – według centralnej ścieżki – o 4,8% 2020 r. oraz o 1,6% w 2021 r. i o 2,3% w 2022 r. wobec 4,9% wzrostu w 2019 r.
Według centralnej ścieżki, inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniesie 3,9% w 2020 r., 2,8% w 2021 r. i 3% w 2022 r. wobec 2% w 2019 r.
Źródło: ISBnews