Bank Handlowy jest dobrze przygotowany na odbicie gospodarcze dzięki m.in. wysokiej płynności i nadwyżce kapitałowej. Bank oczekuje wzrostu przychodów i powrotu do zyskowności segmentu detalicznego. Nie planuje redukcji sieci w br., poinformował prezes Sławomir S.Sikora.
„Widzimy, że odpis goodwill nie zmienia naszej pozycji kapitałowej jeżeli chodzi o możliwość wzrostu bilansu. Kapitał pierwszej kategorii daje nam wskaźnik kapitałowy ponad 20% i to jest znakomita baza do tego, żeby rosnąć. Mamy dużą płynność, mamy silnie zmotywowany team, który odniósł sukces biznesowy w ubiegłym roku” – powiedział Sikora podczas wideokonferencji.
Prezes poinformował, że bank spodziewa się wzrostu polskiej gospodarki w 2021 roku na poziomie 3,7%.
„Strukturalnie spodziewamy się wzrostu głównie dzięki odroczonemu popytowi. Widzimy wzrost konsumpcji rok do roku o ok. 4%, w inwestycjach zero lub lekko ujemnie. Głównym motorem odbicia w 2021 r. będą gospodarstwa domowe, które dostosowały swoje zachowanie do sytuacji pandemicznej”- powiedział prezes.
Bank Handlowy odnotował 172,4 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2020 r. wobec 480,12 mln zł zysku rok wcześniej. Wynik za IV kw. 2020 r. był ujemny (-58 mln zł) pod wpływem księgowego odpisu wysokości 214,7 mln zł. Po wyłączeniu tego zdarzenia zysk wyniósł 157 mln zł.
„Biznesowo to był bardzo dobry kwartał. Ja zaczynam rok optymistycznie” – zaznaczył prezes.
Bank podał w prezentacji, że udział bankowości instytucjonalnej w strukturze przychodów w 2020 roku wyniósł 68%, zaś 32% przychodów wygenerował segment detaliczny.
„Bankowość instytucjonalna u nas zawsze miała dominujący udział, jeśli chodzi o przychody. To częściej było 55-60% do 45-40%, w roku 2020 to się jeszcze bardziej przesunęło i bankowość detaliczna zmniejszyła swój udział, co przy dwucyfrowych wzrostach w bankowości instytucjonalnej nie dziwi. Zarówno nasz business markets, jak i bankowość inwestycyjna w czwartym kwartale, a także w III kw. były bardzo dobre” – powiedział Sikora.
Zaznaczył, że dwucyfrowe wzrosty w bankowości instytucjonalnej są efektem przychodów, które są transakcyjne w przeciwieństwie do przychodów powtarzalnych.
„Nie ma gwarancji, że takie transakcje, jak Allegro, czy InPost będą się powtarzać w tej skali w 2021 rok. Tu może się zmieniać, aczkolwiek my jesteśmy optymistyczni. Zwykle te transakcje jednorazowe wzrastają w okresie zawirowań, czy spowolnienia, bo silniejsi konsolidują rynki i zwiększają swoją pozycję. Na dziś nie jestem w stanie powiedzieć, czy ta różnica będzie się pogłębiać, bo trudno powiedzieć, jaki będzie rynek walutowy i liczba transakcji na rynku kapitałowym” – zaznaczył.
„Jednocześnie mam takie poczucie, że w tym roku powinniśmy przychodowo mieć odbicie w bankowości detalicznej za sprawą skoncentrowania się na tym, na czym się najlepiej znamy” – podkreślił.
Prezes poinformował, że bank ma plan powrotu segmentu detalicznego do zyskowności, który zakłada m.in. koncentrację na obecnych, dobrze przyjętych przez klientów produktach i usługach.
„Na tym etapie nie widzimy potrzeby zmian, jeśli chodzi o sieć oddziałów. […] Wydaje mi się, że tutaj musimy przede wszystkim uznać, że są rzeczy, w których klienci doceniają nasze usługi i takie, w których my jesteśmy challengerem. Powstrzymamy się od rozwijania nowych usług i produktów, koncentrując się na tym, w czym jesteśmy dobrzy” – powiedział prezes.
Wartość należności od klientów na koniec 2020 roku wyniosła 21,9 mld zł i była niższa o 1,8 mld zł (tj. 7,7%) w skali roku. Wartość kredytów netto w segmencie bankowości instytucjonalnej wyniosła 14,7 mld zł, co oznacza spadek o 1,7 mld zł (tj. 10,1%) r/r.
Sikora pozytywnie ocenił pojawienie się propozycji przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) dotyczącej kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich, podkreślając jednocześnie, że ten problem nie dotyczy Banku Handlowego.
„Wydaje się, że propozycja KNF, jak również wsparcie Narodowego Banku Polskiego, jest dzisiaj najlepszym rozwiązaniem, jakie jest na stole i pozwala w jakimś okresie wyeliminować ryzyko systemowe” – powiedział.
„To może mieć wpływ na przyszłą działalność [banków]. Dużo będzie zależało od tego, w jaki sposób obecne propozycje zostaną implementowane i na ile rozwiązania będą miały charakter taki, że zarówno banki, jak i klienci będą mieli pewność co do trwałości porozumień, jakie są zawierane” – podkreślił.
Citi Handlowy powstał z połączenia Banku Handlowego w Warszawie – najstarszego komercyjnego banku w Polsce i Citibank (Poland) S.A. W ofercie grupy kapitałowej oprócz klasycznych usług bankowych znajdują się usługi i produkty rynku kapitałowego oferowane przez dom maklerski oraz produkty leasingowe. Bank jest notowany na rynku głównym GPW od 1997 r. Aktywa razem banku wyniosły 60,9 mld zł na koniec 2020 r.
Źródło: ISBnews