Maksymalny limit dopłat do oprocentowania kredytów, udzielonych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią COVID-19 wynosi 567,6 mln zł w ciągu najbliższych czterech lat, wynika z Oceny Skutków Regulacji (OSR) do projektu nowelizacji ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19.
Projekt dostępny na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL) został skierowany do konsultacji, które mają potrwać 7 dni. Przyjęcie projektu przez Radę Ministrów planowane jest na I kw. br.
Projekt zakłada wprowadzenie dopłat do 100% odsetek należnych bankowi z tytułu kredytu udzielonego przedsiębiorcom szczególnie dotkniętym COVID-19. Wprowadza upoważnienie dla ministra właściwego do spraw gospodarki do określenia, w drodze rozporządzenia, rodzajów działalności sklasyfikowanych według Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) stanowiących działalność gospodarczą szczególnie dotkniętą skutkami COVID-19.
Oznacza to, że uprawnione do wsparcia były m.in. rodzaje działalności związane z transportem, turystyką, gastronomią, hotelarstwem, kulturą, rozrywką, sprzedażą odzieży lub na targowiskach. Dopłaty byłyby stosowane do kredytów udzielonych na podstawie umów zawartych od dnia następującego po dniu wejścia w życie ustawy, a także do kredytów udzielonych przed dniem wejścia w życie ustawy, jeżeli umowy te zostaną dostosowane do warunków określonych w ustawie.
„W stosunku do obecnie obowiązującego brzmienia ustawy z dnia 19 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19 dokonano przesunięć środków pomiędzy poszczególnymi latami. Planuje się, że w latach 2020–2024 maksymalny limit wydatków z budżetu państwa będących skutkiem finansowym zmienianej ustawy, po zmianach wprowadzonych niniejszym projektem, wyniesie 567 600 000 zł” – czytamy w uzasadnieniu.
Miałoby to być odpowiednio: 50 mln zł; 271,2 mln zł; 189,64 mln zł oraz 56,76 mln zł.
Kwoty wydatków oszacowano w oparciu o dotychczasową akcję kredytową banków oraz prognozy dopłat, przy założeniu, że w miarę wychodzenia polskiej gospodarki spod wpływu pandemii, w roku 2021 odnotujemy wzmożoną akcję kredytową (po wykorzystaniu innych instrumentów o charakterze dotacyjnym i z uwzględnieniem 24 miesięcznego okresu stosowania dopłat), podano także.
Przyjęto, że 2021 rok będzie rokiem, w którym zainteresowanie kredytami obrotowymi wzrośnie. Stąd założenie, że poprawa płynności finansowej będzie stanowiła podstawowy element funkcjonowania przedsiębiorców. Część środków będzie przeznaczona na dopłaty do kredytów udzielonych w ubiegłym roku, ale szacuje się, że kredyt obrotowy będzie stanowił istotny element pozwalający na utrzymanie prowadzonej działalności oraz zachowanie miejsc pracy.
Wskazano, że „koszty wprowadzanych regulacji nie są możliwe do precyzyjnego oszacowania z uwagi na to, że w chwili obecnej nie da się oszacować ewentualnej liczby przedsiębiorców oraz podmiotów prowadzących działalność w sektorze produkcji podstawowej produktów rolnych dotkniętych utratą płynności finansowej z powodu pandemii COVID-19”.
Ustawa z 19 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19 wprowadziła dopłaty do udzielanych przedsiębiorcom kredytów obrotowych odnawialnych i nieodnawialnych w złotych, w celu zapewnienia płynności finansowej, w szczególności krótkoterminowej i średnioterminowej, utraconej lub zagrożonej utratą w związku z COVID-19.
Według stanu na 1 grudnia 2020 r. wartość kredytów z dopłatami do oprocentowania wyniosła 444 mln zł. Wartość prognozowanych dopłat do oprocentowania, w zakresie tych kredytów, stanowi to 1,4 mln zł na rok 2020 i 4,3 mln na rok 2021 r. Jednak, jak wskazano, pogorszenie kondycji finansowej wielu przedsiębiorstw szczególnie dotkniętych skutkami COVID-19 mierzonej spadkiem sprzedaży może być widoczne dopiero w 2021 r. podczas przygotowywania sprawozdań finansowych. Przewiduje się wówczas pogorszenie ratingów firm i zwiększenie zapotrzebowania na środki z zewnętrznych źródeł finansowania.
Źródłem finansowania wydatków będzie Fundusz Przeciwdziałania COVID-19, a w przypadku braku środków lub likwidacji funduszu – budżet państwa.
Źródło: ISBnews