Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK) – informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce – wzrósł o 1,2 pkt m/m w marcu br. do 163,6 pkt, podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) w raporcie. Do wzrostu wskaźnika przyczyniła się w największy stopniu poprawa ocen menadżerów na temat sytuacji finansowej w przedsiębiorstwach sektora przetwórczego.
„Spośród ośmiu składowych wskaźnika dwie uległy poprawie w stosunku do sytuacji sprzed miesiąca, pięć nie zmieniło istotnie swej wartości, zaś jedna składowa uległa pogorszeniu i działała w kierunku spadku wartości wskaźnika” – czytamy w raporcie.
BIEC podkreśliło, że nadal dominuje około 14% przewaga tych firm, które uważają, że stan ich finansów w ostatnim czasie uległ pogorszeniu nad odsetkiem firm odczuwających poprawę.
„W pytaniu o źródła finansowania inwestycji, polskie firmy najczęściej wskazują na pierwszym miejscu środki własne, na drugim kredyt bankowy. Taki rozkład odpowiedzi utrzymuje się od wielu lat. W najnowszych badaniach odsetek firm wskazujących na te źródła finansowania jest najniższy od początku badań, czyli od 2000 roku. Przedsiębiorstwa po prostu nie mają pieniędzy na rozwój poprzez inwestycje” – czytamy dalej.
Zdecydowana większość składowych decydujących o spodziewanym tempie odradzania się gospodarki, takich jak napływ nowych zamówień, wydajność pracy, nie zmieniły się istotnie w stosunku do wartości sprzed miesiąca, podano również.
„Badani menadżerowie przedsiębiorstw produkcyjnych coraz częściej wskazują na brak surowców i innych komponentów niezbędnych do produkcji jako barierę w prowadzeniu działalności. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy odsetek firm odczuwających braki w dostępie materiałów, surowców i półfabrykatów z przyczyn pozafinansowych wzrósł z około 8% do blisko 15%. W największym stopniu zjawisko to dotyczyło przemysłu chemicznego, maszynowego oraz produkcji środków transportu (około 20% wskazań)” – podsumowało Biuro.
Źródło: ISBnews