Osoby przyjeżdżające z Brazylii, Republiki Południowej Afryki i Indii, także z przesiadką w innym państwie europejskim będą automatycznie podlegały kwarantannie, bez możliwości zwolnienia w przypadku negatywnego wyniki testu na koronawirusa, poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski.
W Polsce zidentyfikowano dotychczas 16 przypadków zakażenia indyjską mutacją koronawirusa.
„W przypadku Brezylii, Indii i Republiki Południowej Afryki, wszystkie osoby, które będą przyjeżdżały z tych destynacji, będą automatycznie podlegały kwarantannie, bez możliwości zwolnienia testem, wykonanych w ciągu 48 godzin po przyjeździe. Dopiero po 7 dniach te osoby będą mogły wykonać test, żeby ewentualnie być z kwarantanny zwolnionym” – powiedział Niedzielski podczas konferencji prasowej.
Poinformował, że dotychczas zidentyfikowano 16 przypadków zakażenia indyjską mutacją koronawirusa, ale – jak podkreślił – to nie wszystkie przypadki zakażenia tą mutacją w Polsce. Ogniska znajdują się: w okolicach Warszawy i w Katowicach.
Oba ogniska – jak podkreślił Niedzielski – powstały przy zastosowaniu obecnych procedur, tych które przy przekraczaniu granicy wymagają alko kwarantanny, albo testu. Stąd zmiany w procedurach przy przekraczaniu granicy.
„Cały czas musimy pamiętać, że jest ryzyko, jest zagrożenie w postaci nowych mutacji. Z dużym prawdopodobieństwem nowe mutacje mogą przyczynić się do powstania kolejnej fali, oczywiście o ile te mutacje będą takimi mutacjami, które nie znajdują się w zakresie ochronnym szczepień” – dodał.
Źródło: ISBnews