Polska Grupa Energetyczna (PGE) spodziewa się spadku r/r EBITDA w energetyce konwencjonalnej i wzrostu w pozostałych segmentach w 2021 r., podała spółka.
Na segment energetyki konwencjonalnej oddziaływać będzie presja spadających marż w efekcie zjawisk rynkowych. Efekt nie jest rekompensowany przychodami z rynku mocy oraz z bloku 7 Elektrowni Turów, podano w prezentacji wynikowej.
W ciepłownictwie główne czynniki to dodatkowe przychody z tytułu rynku mocy i wzrost taryfy na sprzedaż ciepła przy presji kosztu CO2.
Na segment energetyki odnawialnej oddziaływać będzie pozytywny wpływ farm wiatrowych uruchomionych w trakcie roku 2020 oraz przejętej farmy Skoczykłody, podano także.
W dystrybucji kluczowy będzie utrzymany poziom zwrotu z roku 2020 i wzrost WRA o ok. 1,4 mld zł (do ok. 18,9 mld zł).
Z kolei dla segmentu obrotu istotne będą wzrost zapotrzebowania i przywrócenie marżowości rynku detalicznego, a także presja pokrywania kosztu usługi dystrybucji energii dla prosumentów.
Grupa PGE wytwarza 41% produkcji netto energii elektrycznej w Polsce, a jej udział w rynku ciepła wynosi 18%. Grupa szacuje swój udział w rynku energii ze źródeł odnawialnych na 10%. Na obszarze dystrybucyjnym wielkości ok. 123 tys. km2 PGE obsługuje 5,5 mln klientów. Jej udział rynkowy pod względem wolumenu dystrybuowanej energii elektrycznej wynosi 25% a sprzedaży do odbiorców końcowych – 33%. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.
Źródło: ISBnews