W piątek polska waluta ponownie zachowuje się najgorzej w zestawieniach. Szkodzi obserwowane podbicie dolara na głównych zestawieniach (EURUSD zszedł do 1,18), oraz pogorszenie sentymentu na rynkach akcji. Wczorajsze wystąpienie szefa FED w Kongresie (tym razem w Senacie) nie wniosło wiele nowego, ale agencje odnotowały wypowiedzi dwóch członków FED (Evans i Bullard), którzy nie wykluczyli możliwości podjęcia decyzji nt. ograniczenia skupu aktywów już w nadchodzących miesiącach.
W piątek rano kurs EURPLN podbija do 4,5850, a USDPLN do 3,8850. Można odnieść wrażenie, że zagraniczni inwestorzy czują się coraz mniej komfortowo ze świadomością, że RPP uparcie tkwi w „gołębim” nastawieniu ignorując perspektywy zachowania się inflacji, a także komunikaty płynące ze strony innych banków centralnych.
Scenariusz na kolejne dni? Zakładając dalsze spadki EURUSD nie można wykluczyć naruszenia barier 4,60 dla EURPLN i 3,90 dla USDPLN.
Źródło: DM BOŚ / Marek Rogalski, główny analityk walutowy