Organizatorzy turystyki, pośrednicy i agenci turystyczni oraz pozostała działalność usługowa w zakresie rezerwacji miała na koniec maja prawie 106,5 mln zł zaległych zobowiązań, wynika z danych BIG InfoMonitor. Licząc od początku pandemii, oznacza to wzrost o niemal jedną trzecią. Na koniec marca 2020 r. przeterminowane faktury i raty kredytów wynosiły bowiem 81,2 mln zł. Samych dłużników przybyło jednak mniej, bo o 5%, i jest ich obecnie 947 (licząc firmy aktywne, zawieszone i zamknięte).
Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowej BIK wynika, że zaległości agentów wzrosły z 11,5 mln zł do 20,6 mln zł. Choć o innej skali długów jest mowa w przypadku pilotów wycieczek i przewodników, to wzrost ich zaległości również wyniósł kilkadziesiąt procent. W przypadku punktów informacji turystycznej zaległości się podwoiły, podano.
„Przyczyny problemów sektora są oczywiste. Od marca 2020 roku towarzyszą nam obostrzenia w praktyce uniemożliwiające branży turystycznej możliwość normalnego funkcjonowania i prowadzenia działalności gospodarczej. O unikanie podróżowania apelują eksperci. Polacy nie ruszyli na wakacje za granicę z takim entuzjazmem, jak przed laty, a na rzecz kontaktów zdalnych ograniczono również podróże służbowe – zarówno w kraju, jak i za granicą” – powiedział prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w komunikacie.
„Jak wynika z badania Quality Watch 'Wakacyjne plany i finanse Polaków’, zrealizowanego dla BIG InfoMonitor, trzy czwarte Polaków wybierze w tym roku wakacje w kraju, a tylko co czwarta osoba planuje wyjazd zagraniczny. Przeciwko dalszym wojażom przemawia niepewność sytuacji, powstrzymuje ona aż 17% chętnych do wyjazdu poza Polskę. Nie jest to dobra wiadomość dla biur podróży, bo po ich ofertę chętniej sięgają właśnie osoby wyjeżdżające za granicę” – dodał.
Badanie zrealizowane na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor przez Quality Watch techniką CAWI, na reprezentatywnej próbie 1 115 dorosłych Polaków, w dniach 16-19 kwietnia 2021 r.
Źródło: ISBnews