Budowę floty pojazdów w oparciu o hybrydy plug-in lub samochody elektryczne rozważa 20% przedstawicieli sektora MSP, wynika z raportu „Floty samochodów kluczem do elektromobilności” opracowanego przez PKO Leasing we współpracy z Masterlease i Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych (PSPA).
„Nieprzypadkowo w raporcie kładziemy tak silny nacisk na opinie przedsiębiorców. To oni napędzają rozwój elektromobilności w Polsce. W 2020 roku odpowiadali za rejestrację aż 85% nowych samochodów elektrycznych, a jedna piąta pytanych przez nas właścicieli firm rozważa włączenie do floty hybryd plug-in (PHEV) lub pojazdów w pełni elektrycznych (BEV). […] Co ważne, przedsiębiorcy deklarując zainteresowanie ekologicznymi flotami, wysyłają też jasny sygnał do branży leasingowej i CFM. W zdecydowanej większości chcą bowiem finansować pojazdy na prąd w leasingu, a coraz częściej także w wynajmie długoterminowym” – powiedział prezes PKO Leasing Paweł Pach, cytowany w komunikacie.
Obecnie 2% badanych MSP deklaruje korzystanie z w pełni elektrycznych samochodów (5% w firmach średniej wielkości), w 3% flot jeżdżą hybrydy plug-in, a co 10. przedsiębiorca posiada klasyczną hybrydę. Dominują samochody spalinowe, przedsiębiorcy deklarują jednak coraz większe zainteresowanie elektromobilnością. 28% posiadaczy hybryd plug-in i 26% samochodów w pełni elektrycznych deklaruje zakup kolejnego auta o tym samym napędzie w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Z kolei 21 i 20% ogółu przedsiębiorców nie wyklucza włączenia do firmowej floty odpowiednio aut PHEV i BEV.
Wśród barier przedsiębiorcy wymieniają m.in. niewystarczającą infrastrukturę ładowania, wysokie koszty zakupu, krótką trwałość i długi czas ładowania baterii, brak dopasowanych do potrzeb programów wsparcia, podkreślono.
„Obawy na pierwszy rzut oka wydają się zrozumiałe, ale warto je skonfrontować z doświadczeniami firm, które posiadają samochody elektryczne w swojej flocie. Wówczas okaże się, że rzeczywistość jest inna od powszechnych wyobrażeń. Najlepiej widać to na przykładzie kosztów eksploatacji. Firmy mające elektryki we flocie w 81% oceniają koszty ich utrzymania jako niższe w porównaniu z autami spalinowymi lub klasyczną hybrydą. Tymczasem w percepcji pozostałych firm te koszty niesłusznie uznawane są za wyższe (23% odpowiedzi) lub takie same (44%)” – dodał Pach.
Wśród najczęściej wskazywanych przez MSP zachęt do rozwoju floty elektrycznej znajdują się: dofinansowania i dopłaty (ponad 75%), miesięczne opłaty porównywalne z autami spalinowymi (64%) oraz ułatwienia w ruchu miejskim (60%).
Zdecydowanie najczęściej wskazywaną przez MSP formą finansowania aktualnej i planowanej floty pojazdów jest leasing. Coraz mniej firm chce finansować flotę gotówką. W segmencie samochodów elektrycznych rośnie natomiast znaczenie wynajmu długoterminowego. 76% firm zainteresowanych hybrydami plug-in chce je finansować w leasingu, a 21% w wynajmie długoterminowym. W przypadku aut w pełni elektrycznych jest to odpowiednio 79 i 18%, podano także.
„W kontekście innych wskazywanych w badaniu zachęt popularność leasingu i wynajmu długoterminowego nie zaskakuje. Przedsiębiorcy w 45% deklarują, że do wyboru auta elektrycznego może ich skłonić serwisowanie w racie leasingowej lub czynszu w wynajmie. W 33% podkreślali z kolei brak konieczności wykupienia samochodu na koniec umowy. Te formy finansowania spełniają oba te warunki, bo dają właścicielom flot przewidywalność kosztów eksploatacji i eliminują konsekwencje utraty wartości samochodu w czasie trwania kontraktu” – podsumował prezes PKO Leasing.
Badanie objęło 800 firm z segmentu MSP (641 mikro, 125 małych i 34 średnie).
Źródło: ISBnews