Podwyżki w ciągu najbliższego półrocza planuje 60% firm i jest to wzrost o 14 pkt proc. r/r oraz o 26 pkt proc. wobec I poł. br. , wynika z badania „Plany Pracodawców” zrealizowanego przez Instytut Badawczy Randstad i Gfk Polonia. Wzrost płacy minimalnej planowany na początek 2024 roku będzie wpływał na podwyżki w zdecydowanej większości firm, a 7% firm deklaruje, że podwyżki będą podyktowane czynnikami zupełnie innymi niż ustawowe podniesienie minimalnego wynagrodzenia.
W badaniu podkreślono, że w stosunku do poprzedniego roku „zdecydowanie mniej jest przedsiębiorstw, które wzrost płacy minimalnej będą rekompensować przez podniesienie cen oferowanych produktów i usług: spadek z 61% do 51%, podkreślono w badaniu.
„Skala podwyżek, które planują polskie firmy jest najbardziej optymistyczna od 14 lat, czyli od początków badań Randstad – wzrost wynagrodzeń deklaruje aż 60% pracodawców. Jednocześnie firmy 'odmroziły’ też procesy rekrutacji i zatrudniać chce więcej niż co czwarty przedsiębiorca. W porównaniu z wiosenną edycją badania, poprawiła się ocena sytuacji finansowej przedsiębiorstw. Po okresie względnej stagnacji, widocznej w zeszłym roku, kondycja rynku pracy w Polsce zauważalnie się polepsza” – czytamy w raporcie.
Z badania wynika, że 43% pracodawców, którzy zamierzają podnieść płace, deklaruje średnie podwyżki od 7% w górę, podwyżki rzędu 16-19%: planuje je 3% firm, 1% składa jeszcze bardziej optymistyczne deklaracje. 11% przedsiębiorstw nie zdecydowało o ile zwiększą wynagrodzenia.
„Od maja 2022 do lipca 2023 roku wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw nie nadążały za inflacją. Od sierpnia zaczęły nadrabiać zaległości – i tak może być w kolejnym półroczu. Przeciętne wartości prognoz inflacji na przyszły rok to ok. 5%. Tymczasem odsetek firm zapowiadających podwyżki w kolejnych sześciu miesiącach jest rekordowo wysoki (60%), a tylko 1/4 z nich zamierza zwiększyć pensje nie bardziej niż o 4%. Czas na powrót do trendu realnego wzrostu płac, jaki charakteryzował naszą gospodarkę do momentu wybuchu wysokiej inflacji” – powiedział ekspert rynku pracy Łukasz Komuda, cytowany w materiale.
Najczęściej płacę minimalną otrzymują pracownicy obsługi nieruchomości i firm (63%), a najrzadziej – branży finansów i ubezpieczeń (47%), podano także.
„Gdy w badaniu pracodawców pytamy o poziom podwyżek bez uwzględniania płacy minimalnej, znacznie mniejszy odsetek firm (23%) deklaruje wzrosty w przedziale 7 do 10%. Rośnie natomiast udział firm, które prognozują podwyżki w przedziale 2 do 4% (18%)” – czytamy dalej.
„Odważniejsze plany rekrutacyjne firm to efekt jednoczesnego polepszenia się nastrojów na dwóch płaszczyznach: lepiej oceniania jest zarówno ogólna sytuacja gospodarcza w Polsce, jak i indywidualna kondycja finansowa przedsiębiorstw. Przyglądając się poprzednim edycjom badania, można wyciągnąć wniosek, że firmy przeczekiwały trudny czas, a teraz dostrzegają wreszcie lepszą koniunkturę i chcą wzmacniać swoje zespoły o nowe talenty. Warto też zauważyć, że nawet w warunkach ograniczeń budżetowych związanych z kolejną podwyżką płacy minimalnej od stycznia 2024 roku, ubywa firm, dla których jest to powód by rezygnować z rekrutacji: jest ich o 5 proc. mniej niż w zeszłym roku. To wszystko sprawia, że początek 2024 roku wygląda bardziej obiecująco na rynku pracy” – powiedziała regional HR leader Northern Europe & global talent w Randstad Monika Hryniszyn.
Badanie Plany Pracodawców zostały przeprowadzone w okresie od 9 października do 23 listopada 2023 roku przez Gfk. Wzięło w nich udział 1000 przedstawicieli firm (915 wywiadów metodą CATI – indywidualnych, telefonicznych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo, 85 wywiadów metodą CAWI – wywiadów on-line z przedsiębiorcami w Access Panelu GfK). Z próby wykluczono firmy zatrudniające poniżej 10 osób, firmy doradztwa personalnego oraz firmy, dla których agencje pracy tymczasowej nie świadczą usług (np. rolnictwo, górnictwo). Maksymalny błąd statystyczny dla próby 1000 osób wynosi +/- 3,1%.
Źródło: ISBnews