Naruszenie kowenantu w zakresie wskaźnika dług netto do EBITDA na koniec I kwartału 2020 nie powinno wpłynąć na relacje Grupy Boryszew z bankami, ocenił członek zarządu i dyrektor finansowy Krzysztof Kołodziejczyk.
„Naruszenie kowenantu na szczęście nie przeraziło bankowców i zakładamy, że wspólnie uda się tak zarządzić tą kwestią, że nie będzie to element, który wpłynie na nasze relacje z bankami” – powiedział Kołodziejczyk w trakcie konferencji prasowej.
Jak zaznaczył, spółka nie spodziewa się ze strony banków konsekwencji za naruszenie kowenantu.
Prezes Piotr Lisiecki przyznał, że wskaźnik długu netto do EBITDA, który na koniec I kwartału wyniósł 3,8x, pogorszy się jeszcze w II kwartale roku, ale podkreślił, że w przypadku finalizacji transakcji sprzedaży Impexmetalu na rzecz firmy Gränges, dług netto całej grupy wyraźnie spadnie, znacząco poniżej bezpiecznych poziomów i kowenantów.
Zastrzegł, że spółka bierze również pod uwagę wariant, w którym jednak nie dochodzi do transakcji, choć na razie nic na to nie wskazuje.
„Wówczas ten rok byłby dla nas wyzwaniem i kowenant w zakresie wskaźnika długu netto do EBITDA zostałby przekroczony, ale tylko w tym roku” – ocenił.
Grupa Boryszew jest jedną z największych grup przemysłowych w Polsce, specjalizującą się w produkcji komponentów do samochodów, przetwórstwie metali nieżelaznych oraz chemii przemysłowej. Zatrudnia ok. 10 tys. pracowników w ponad 30 zakładach zlokalizowanych w 14 krajach, na 4 kontynentach. Boryszew jest notowany na GPW od 1996 r. Skonsolidowane przychody wyniosły 6,26 mld zł w 2019 r.
Źródło: ISBnews