Właściciele firm zrzeszeni w Komitecie Obrony Branży Targowej domagają się od rządu m.in. przedłużenia okresu „pomocowego”, przedstawienia konkretnego planu odmrażania poszczególnych branż gospodarki czy rekompensaty w wysokości 50% ubiegłorocznego przychodu dla przedsiębiorstw branży targowej, poinformował Komitet.
„Mimo uwzględnienia nas dopiero ostatnio w przygotowanej przez PFR tarczy 2.0, rząd nas po prostu ominął, co powinien jak najszybciej skorygować. Inaczej niemal czeka nas rychła śmierć. Walczymy jednak cały czas. Chcemy przede wszystkim, aby rząd objął pomocą firmy, które w związku z pandemią poniosły dotkliwe straty, a takich są w naszej branży tysiące, i zrezygnował z wyłącznego kryterium przyznawania wsparcia, jakim są określone numery PKD” – powiedział przedsiębiorca około targowy, zasiadający w Radzie Polskiej Izby Przemysłu Targowego, a jednocześnie współzałożyciel Komitetu Obrony Branży Targowej Krzysztof Szofer, cytowany w komunikacie.
Według niego, to właśnie sprawa PKD budzi największe emocje, bowiem np. numer 73.11.Z grupujący przedsiębiorstwa projektujące i budujące stoiska targowe został w czasie letnich i jesiennych prac parlamentarnych nad tarczą 6.0 usunięty.
Właściciele firm około targowych z takim PKD są więc rządowej pomocy sektorowej pozbawieni. Jak wskazywała w grudniu prezes zarządu Polskiej Izby Przemysłu Targowego – bez wsparcia pozostawać może przez to nawet 90% całej branży targowej. Dlatego pierwszym żądaniem Komitetu jest poszerzenie listy branż uprawnionych do pomocy z tarczy 6.0 o PKD 73.11.Z oraz rezygnacji z uzależniania przyznania pomocy od wiodącego PKD, podano także.
„Będziemy postulować, żeby w ślad za rozwiązaniami PFR, zostało pomięte, czy dane PKD jest wiodące, czy też było wpisane na liście PKD związanych z działalnością danej firmy” – tłumaczy Szofer.
Jednocześnie Szofer przypomina kolejne postulaty branży m.in. przedłużenie środków pomocowych z tarczy 6.0 dla branży targowej oraz całej spotkań przynajmniej o kolejne 3 miesiące, rozważenie przedsiębiorstw z branży targowej w jak najwcześniejszym etapie planu szczepień przeciwko COVID 19, rekompensatę w wysokości 50% ubiegłorocznego przychodu dla firm, które pod rygorem odpowiedzialności karnej oświadczą, że 75% ubiegłorocznego ich przychodu była całkowicie zależna od organizacji, obsługi oraz innych usług świadczonych na rzecz imprez targowych w kraju i za granicą, czy przedstawienie konkretnego planu odmrażania poszczególnych branż gospodarki, w związku z przyjętym planem szczepień, biorąc pod uwagę wzajemne powiązania gospodarcze.
„Ten ostatni punkt jest szczególnie ważny dla branży targowej oraz całego przemysłu spotkań, gdyż restart naszych działalności musi zostać poprzedzony kilkumiesięcznym okresem prowadzenia prac przygotowawczych” – dodał Szofer.
W opinii Komitetu, rząd powinien także zająć się jak najszybciej rozwiązaniem problemu jednoosobowych działalności gospodarczych, gdyż większość firm około targowych, czyli tzw. podwykonawców, z uwagi na konieczność współpracy z wieloma dużymi firmami targowymi, preferuje taką formę prowadzenia działalności gospodarczej.
„Mimo dużego znaczenia i wpływu na rynek usług około targowych, firmy te zostały pozbawione pomocy rządowej. Będziemy apelowali do rządu o znalezienia rozwiązania pomocowego dla tych właśnie firm” – dodał Szofer.
Zdaniem jego oraz współpracujących z Komitetem ekspertów, wszystko wskazuje na to, że autorzy tworzonego na ten temat kilkanaście lat temu rozporządzenia omyłkowo przyporządkowali numer 73.11.Z firmom budującym stoiska. Teraz Komitet będzie chciał to zmienić lub przekonać rządzących, że głównymi kryteriami przyznawania pomocy przedsiębiorstwom około targowym powinny być drastyczny spadek obrotów i związanie tych podmiotów z targami w przeważającej mierze swojej działalności. Zarówno Szofer, jak i inni przedsiębiorcy około targowi będą wraz z branżą spotkań (MICE) także o tym rozmawiać z przedstawicielami ministerstwa rozwoju. Teraz czekają na informację o terminie takich rozmów, podsumowano w materiale.
Źródło: ISBnews