Po raz pierwszy od marca ubiegłego roku, ceny benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego wzrosły w tym tygodniu w okolice 5 i powyżej 5 zł/l. Co prawda piątek przynosi wyhamowanie wzrostu cen ropy naftowej i szansę na stabilizację cen na krajowym rynku hurtowym, ale w wyniku dotychczas wprowadzonych podwyżek w następnym tygodniu ceny na stacjach mogą jeszcze rosnąć, wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex.
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Nieprzerwanie od II dekady listopada ub. roku z powodu wzrostu cen ropy naftowej obserwujemy podwyżki cen paliw na stacjach. W tym okresie ceny benzyny Pb95 i Pb98 wzrosły odpowiednio o 46 i 42 gr/l, oleju napędowego o 55 gr/l, a autogazu o 32 gr/l. Duża część tych podwyżek przypadła dwa ostatnie tygodnie, kiedy ceny na stacjach wzrosły średnio o 15-16 gr/l.
Średnio benzyna bezołowiowa 95 w detalu kosztuje aktualnie 4,85 zł/l, bezołowiowa 98 kosztuje 5,15 zł/l, olej napędowy 4,84 zł/l, a autogaz 2,42 zł/l.
Na razie na nielicznej części stacji, ale po raz pierwszy od marca ubiegłego roku, ceny benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego wzrosły w tym tygodniu w okolice 5 i powyżej 5 zł/l. Co prawda piątek przynosi wyhamowanie wzrostu cen ropy naftowej i szansę na stabilizację cen na krajowym rynku hurtowym, to jednak w wyniku dotychczas wprowadzonych podwyżek w następnym tygodniu cene na stacjach mogą jeszcze rosnąć.
Ceny kwietniowej serii kontraktów na ropę naftową Brent po wzroście w rejon 65,5 USD/bbl powróciły w piątek rano w okolice 63 USD/bbl. Tym samym tydzień kończymy pod znakiem wyraźnego wyhamowania tempa wzrostu cen ropy naftowej. Aktualnie kluczowa dla rynku będzie decyzja OPEC+ w kwestii skali zmniejszenia cięć produkcji ropy naftowej. Powinniśmy ją poznać 4-5 marca. Arabia Saudyjska poinformowała, że przedstawi plan zmniejszenia wielkości cięć produkcji (zwiększania podaży), czego po części można było się spodziewać.
W marcu skala redukcji produkcji w ramach OPEC+ ma wynieść 8,05 mln bbl/d i obecnie kluczowe jest pytanie czy OPEC+ zdecyduje się na zmniejszenie cięć produkcji od kwietnia do 5,7 mln bbl/d, czyli poziomu jaki miał wstępnie obowiązywać już od początku roku.
Tymczasem zgodnie z ostatnimi danymi amerykańskiej EIA zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu 7,3 mln bbl do 461,8 mln bbl i powróciły do poziomu 5-letniej średniej dla tej pory roku. Zapasy benzyn natomiast wzrosły 0,7 mln bbl/d. Produkcja ropa naftowej spadła w skali tygodnia 0,2 mln bbl/d do 11 mln bbl/d. Co więcej ze względu na atak potężnej fali mrozów w USA, w tym tygodniu spadki amerykańskiej produkcji ropy mogą sięgnąć nawet 40%, jednak jest to sytuacja przejściowa.
Źródło: ISBnews / BM Reflex