Globalny rozwój energii odnawialnej będzie wymagał – według obecnych scenariuszy Międzynarodowej Agencji Energetycznej (International Energy Agency – IEA) – 5,2 biliona USD inwestycji do 2050 r., wynika z analizy EY. Liderami na światowym rynku energetyki odnawialnej są Chiny i USA, podczas gdy Polska jest na odległym 62. miejscu w rankingach transformacji energetycznej, podkreślono.
„Z analiz EY wynika, że motorem zmian w kierunku energetyki odnawialnej jest garstka światowych liderów – te kraje są równolegle ich największym beneficjentem, ponieważ przyciągają większość strumienia pieniędzy przeznaczonych na rozwój energetyki odnawialnej. To one mogą przyspieszyć transformację. Wyróżniają się Stany Zjednoczone i Chiny – m.in. poprzez ogromny napływ kapitału i dynamiczny rozwój patentów w tym obszarze” – czytamy w komunikacie.
USA jest nie tylko liderem opiniotwórczym, lecz ma też znaczną przewagę nad innymi gospodarkami w zakresie inwestycji przedsiębiorstw w energetykę odnawialną. Firmy amerykańskie przyciągnęły ponad połowę kapitału venture capital ulokowanego w energetyce odnawialnej – trzy razy więcej niż cała Unia Europejska. Chiny z kolei są liderem zainstalowanych mocy odnawialnych źródeł energii i dostaw materiałów dla zrównoważonego transportu, podkreślono.
Liderzy energetyki odnawialnej zgromadzili taką wiedzę i zasoby finansowe, że tylko z ich wsparciem kraje mniej zaawansowane w podróży do zeroemisyjności mogą wdrożyć zmiany. Statystyki pokazują, jak duże są dysproporcje pomiędzy krajami rozwiniętymi a rozwijającymi się w zakresie tempa zmian. Szwecja, Norwegia i Dania, a dalej – inne kraje Europy Zachodniej i Nowa Zelandia są w czołówce Indeksu Transformacji Energetycznej (ETI) Światowego Forum Ekonomicznego. Kraje rozwijające się są klasyfikowane niżej. Polska w tym zestawieniu jest na odległym, 62. miejscu, podano także.
Luka inwestycyjna między światem rozwiniętym a rozwijającym się w zakresie energii odnawialnej jest ogromna. Kraje G20 inwestują w energię odnawialną prawie 50 razy więcej niż reszta świata w przedsięwzięcia na wczesnym etapie wzrostu. Jednak i one nadal są mocno uzależnione od paliw kopalnych, co w konsekwencji hamuje rozwój energetyki odnawialnej. Lwia część z 658 mld USD przeznaczonych na systemy energetyczne od początku 2020 r. przez kraje G20 dotyczyła systemów opartych na paliwach kopalnych, w tym ropie i gazie, wynika z raportu Energy Policy Tracker.
„W obliczu tych wszystkich wyzwań widać wyraźnie, że kluczowy do osiągnięcia celów polityki klimatycznej będzie skok technologiczny. Prawie połowa redukcji emisji gazów cieplarnianych będzie musiała pochodzić z technologii, które są nadal niewystarczająco rozwinięte. Dojrzałe, gotowe do wprowadzenia na rynek technologie będą odpowiadać jedynie za 25% redukcji wymaganej do osiągnięcia zerowej emisji netto na całym świecie, wynika z prognoz IEA” – zakończono.
Źródło: ISBnews