Mabion odnotowuje „realne zainteresowanie” ze strony potencjalnych licencjobiorców leku MabionCD20 i prowadzi rozmowy z kilkoma z nich, poinformował prezes Krzysztof Kaczmarczyk.
„Te rozmowy już się toczą od jakiegoś czasu. Tych podmiotów jest kilka, zainteresowanie jest realne” – powiedział Kaczmarczyk podczas konferencji prasowej, pytany czy są prowadzone rozmowy w sprawie sprzedaży licencji MabionCD20 i z iloma firmami.
Prezes nie odpowiedział na pytanie o potencjalny przychód ze sprzedaży licencji, jednak podkreślił, że z perspektywy spółki ważniejszy od opłaty licencyjnej na początku jest długoterminowy kontrakt na wytwarzanie.
Zapowiedział, że aktualizacja informacji nt. komercjalizacji MabionCD20 nastąpi, gdy spółka „będzie miała konkret”.
W kwietniu Mabion poinformował, że nie będzie samodzielnie wprowadzać leku MabionCD20 na rynek i nie będzie samodzielnie ponosić dalszych znacznych nakładów na ten projekt. Zintensyfikuje za to w tym roku rozmowy z potencjalnymi licencjobiorcami.
MabionCD20 to według spółki najbardziej zaawansowany lek z portfolio własnych produktów, gotowy do wejścia w ostatnią, rejestracyjną fazę badań klinicznych. To proponowany lek biopodobny do Rituxan/MabThera (Roche) z potwierdzonym potencjałem zastosowania rituximabu w chorobach onkologicznych, neurologicznych i immunologicznych.
Mabion jest zintegrowaną polską firmą biofarmaceutyczną, której głównym obszar działania to opracowywanie i rozwój leków najnowszej generacji opartych na technologii białek rekombinowanych (np. przeciwciał monoklonalnych). W 2010 roku Mabion wszedł na rynek NewConnect, a w 2013 r. spółka przeniosła się na parkiet główny warszawskiej giełdy.
Źródło: ISBnews