Realistycznie sieć stacji MOL Polska powinna liczyć do 600 stacji w horyzoncie pięcioletnim, poinformował wiceprezes wykonawczy MOL ds. usług konsumenckich Péter Ratatics. Rebranding ponad 400 stacji przejętych od Grupy Lotos ma się zakończyć do końca 2024 roku.
MOL uruchomił właśnie na MOP Klemencice przy drodze S7 swoją pierwszą w Polsce stację w pełnych barwach, wyposażoną także w koncept gastronomiczny Fresh Corner.
„Polska stała się największym rynkiem dla MOL pod względem liczby stacji. Mam nadzieję, że pod względem przychodów i rentowności będzie podobnie, ale jest jeszcze za wcześnie, żeby o tym mówić, bo jesteśmy na razie na etapie inwestycyjnym” – powiedział Ratatics dziennikarzom.
MOL zapowiedział, że liczy nie tylko na rozwój organiczny, ale także nie wyklucza kolejnych akwizycji oraz budowy nowych stacji od podstaw.
„Realistycznie sieć stacji MOL Polska powinna liczyć do 600 stacji w horyzoncie pięcioletnim” – dodał Ratatic.
Spółka zapowiedziała uruchomienie w marcu tego roku dwóch kolejnych nowo budowanych stacji w barwach MOL: na MOP Budykierz oraz MOP Przyjmy przy trasie S8 w woj. mazowieckim.
Budowa wszystkich trzech stacji rozpoczęła się jeszcze przed finalizacją przejęcia spółki Lotos Paliwa przez MOL, ale dokończone zostały od razu z wykorzystaniem wizualizacji węgierskiego koncernu.
Węgierski koncern MOL prowadzi działalność w zakresie wydobycia i przerobu ropy naftowej (aktywa produkcyjne ma w 8 krajach, posiada też 4 rafinerie i 2 jednostki petrochemiczne). Od 2004 r. jest notowany na warszawskiej giełdzie.
Źródło: ISBnews