MOL wmurował kamień węgielny pod budowę fabryki MOL Petrochemicals w Tiszaújváros na Węgrzech, w który zainwestowuje ok. 175 mln euro, podała spółka. Zakład będzie w stanie produkować 100 tys. ton propylenu rocznie.
Roczna produkcja na poziomie 100 tys. pokryje jedną czwartą zapotrzebowania firmy, podano w komunikacie.
„W ciągu ostatnich 5-10 lat, MOL przeobraził Tiszaújváros w jedną z najnowocześniejszych metropolii petrochemicznych. Działa tu już nasza fabryka butadienu czy zakład produkcji gumy syntetycznej, wybudowany we współpracy z japońskimi ekspertami. W mieście powstaje również największa inwestycja przemysłowa, jaką przeprowadzono na Węgrzech w ostatnich 30 latach. Będzie to nasz kompleks polioli, powstający kosztem 1,3 mld USD. Nowy zakład produkcyjny wzmacnia naszą samowystarczalność, co stanowi wartość dla całego kraju. Od czasu do czasu historia przypomina nam, że powinniśmy za wszelką cenę unikać zależności od innych” – powiedział prezes Zsolt Hernádi, cytowany w komunikacie.
Sama budowa nowej fabryki zapewni kilka tysięcy miejsc pracy, a spośród zatrudnionych przy budowie wykonawców ok. połowa będzie pochodzić z Węgier. Zgodnie z założeniami, fabryka ruszy w 2024 r. i zaoferuje kilkadziesiąt miejsc pracy, podano także.
Najnowszy projekt Grupy MOL otrzymał wsparcie rządowe w wysokości ok 13,5 mln euro.
Węgierski koncern MOL prowadzi działalność w zakresie wydobycia i przerobu ropy naftowej (aktywa produkcyjne ma w 8 krajach, posiada też 4 rafinerie i 2 jednostki petrochemiczne). Od 2004 r. jest notowany na warszawskiej giełdzie.
Źródło: ISBnews