PKN Orlen planuje zwiększenie produkcji płynu do dezynfekcji rąk z ok. 2,5 mln litrów w marcu do ok. 4,5 mln litrów w kwietniu 2020 roku, zapowiedział prezes Daniel Obajtek.
„W zakładzie Orlen Oil w Jedliczu pracują już dwie linie produkcyjne o wydajności 750 tys. litrów tygodniowo, ale nadal trwają prace inwestycyjne, budujemy nowe zbiorniki, które w ciągu ośmiu dni zwiększą wydajność produkcji do ok. 1,2 mln litrów tygodniowo” – powiedział Obajtek podczas briefingu na terenie zakładu w Jedliczu.
W efekcie łączna produkcja ma wynieść ok. 2,5 mln litrów płynu w marcu i ok. 4,5 mln litrów w kwietniu.
„W ciągu 10 dni przeprojektowaliśmy linię, która do tej pory produkowała płyny do spryskiwaczy. Wyzwaniem było zakontraktowanie niezbędnych komponentów do produkcji, z których część sprowadzana jest z zagranicy. Udało się zabezpieczyć ciągłość produkcji” – dodał Obajtek.
„Nawet kosztem wyników finansowych Orlenu musimy teraz produkować to, na co jest większe zapotrzebowanie społeczne. Rozwój PKN Orlen jest trwale związany z rozwojem całej polskiej gospodarki, dlatego jest to istotne nie tylko ze względów społecznych, ale również biznesowych” – podkreślił prezes.
Jak wyjaśnił, pierwsze 0,5 mln litrów płynu trafiło do Agencji Rezerw Materiałowych (ARM).
„Do tej pory produkowaliśmy płyn do dezynfekcji w opakowaniach 5-litrowych, jutro rozpoczynamy produkcję opakowań 1-litrowych, a w przyszłym tygodniu być może także 0,5-litrowych” – zapowiedział także prezes.
„Pracujemy nad jeszcze jednym zakładem należącym do Grupy Orlen, gdzie być może również uda się rozpocząć produkcję płynu” – podsumował.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 111,2 mld zł w 2019 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.
Źródło: ISBnews