Sektor pożyczek buy now and pay later (BNPL) udzielił w lutym 2023 r. finansowania o wartości 261,4 mln zł (+16,3% m/m, +184,1% r/r), wynika z danych Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego (FRRF) i CRIF. W marcu wartość finansowania w tradycyjnym sektorze pożyczek pozabankowych wyniosła 1,16 mld zł.
„Końcówka poprzedniego roku i początek 2023 roku przyniosły zatem wyraźne hamowanie na rynku pożyczek pozabankowych, chociaż dane za marzec prezentują już dodatnie dynamiki wzrostu” – czytamy w komunikacie.
Według danych CRIF w marcu 2023 r. instytucje pożyczkowe udzieliły 326 tys. pożyczek o łącznej wartości 1,16 mld zł, co w porównaniu do lutego oznacza wzrost o 14,4% w ujęciu liczbowym i wzrost o 19,3% w ujęciu wartościowym. Wzrosty rok do roku to kolejno 10,5%. w przypadku wartości udzielonego finansowania oraz 14,4% w przypadku liczby udzielonych pożyczek. Odnotowane wzrosty to jednak nie tyle nagła poprawa sytuacji w branży, ile w dużej mierze efekt różnicy w liczbie dni roboczych, których w marcu było 23 w stosunku do 20 dni w lutym, podano
Średnia kwota pojedynczej pożyczki udzielonej w marcu wyniosła 3554 zł w stosunku do 3409 zł w poprzednim miesiącu (+4,3% m/m) i wobec 3680 zł w marcu 2022 r. (-3,4% r/r), podano również.
„Po słabym grudniu i styczniu, kiedy rynek płatności odroczonych odnotowywał wyraźne spadki sprzedaży w stosunku do wcześniejszych okresów, luty przyniósł odbicie. Firmy oferujące usługi typu buy now, pay later udzieliły w lutym br. finansowania o wartości 261,4 mln zł, czyli o 16,3% więcej niż w pierwszym miesiącu nowego roku oraz o 184,1% więcej niż przed rokiem” – czytamy w komunikacie.
Wzrosła też liczba transakcji, których łącznie w lutym odnotowano około 750 tys., co oznacza wzrost o 7,5% m/m i o 261,9% r/r.
„Liczbę klientów korzystających z usług BNPL w lutym br. szacuje się na około 370 tysięcy. W relacji miesiąc do miesiąca wzrost nie jest bardzo znaczący, gdyż wynosi 6,7%, ale już w ujęciu rocznym wzrost wynosi aż 186%, co niewątpliwie należy uznać za sukces dostawców płatności odroczonych nad Wisłą. Polacy polubili tę formę finansowania zakupów, uznając ją za szybką i wygodną. Wzorem przykładów z krajów zachodnich możemy spodziewać się dalszego rozwoju tego segmentu rynku” – skomentował wiceprezes CRIF Piotr Badura.
Źródło: ISBnews