Trumpf Huettinger chce zatrudnić 1000 osób do czerwca 2024 r. w swoich polskich zakładach, podała spółka.
„Spółka specjalizująca się w projektowaniu i produkcji nowoczesnej elektroniki przemysłowej kontynuuje skokowy wzrost zatrudnienia. Tylko do końca bieżącego roku Trumpf Huettinger chce zatrudnić 600 nowych pracowników w różnych specjalizacjach – od produkcji, poprzez IT, aż po badania i rozwój. Do czerwca 2024 r. licznik nowych etatów może zbliżyć się do tysiąca. Na horyzoncie jest także otwarcie kolejnego zakładu produkcyjnego na stołecznej Białołęce” – czytamy w komunikacie.
Produkty Trumpf Huettinger dostarczają energii procesowej dla wielu gałęzi przemysłu high-tech, dzięki której największe światowe firmy wykonujące m.in. smartfony, telewizory, samochody, panele fotowoltaiczne czy szkło architektoniczne, mogą tworzyć i udoskonalać swoje produkty, wskazano.
„Poszukujemy zarówno pracowników produkcyjnych, jak i wysokiej klasy specjalistów z sektora badań i rozwoju oraz produkcji. Około 100 nowych etatów łączyć się będzie z szeroko pojętą branżą IT. Cele, które sobie założyliśmy są bardzo ambitne, jednak ostatnie lata wyraźnie pokazały, że jesteśmy w stanie zatrudniać w bardzo podobnym tempie. Oczywiście finalnie na cały proces i dynamikę rekrutacji wpływ będzie miała także koniunktura i ogólna sytuacja na rynku” – powiedziała HR manager Trumpf Huettinger w Polsce Bogusława Wróblewska, cytowana w komunikacie.
W Polsce Trumpf Huettinger działa w trzech lokalizacjach na terenie aglomeracji warszawskiej – w Markach i na Targówku Fabrycznym (zakłady produkcyjne) oraz w Zielonce (produkcja i dział R&D). Zatrudnienie znajduje w nich ponad 1 400 osób, w tym ok. 400 inżynierów.
„Mamy wystarczające know-how i zasoby technologiczne, by projektować i produkować zdecydowanie więcej niż dotychczas. Naszą przewagę stanowi mocne portfolio składające się z produktów, na które zapotrzebowanie będzie wyłącznie rosnąć. Mowa o takich rozwiązaniach jak m.in. półprzewodniki i układy scalone, ekrany LED i OLED, wyświetlacze telefonów i ich pokrycia dekoracyjne, utwardzenia powierzchni metalowych, a także panele fotowoltaiczne. Każdy z nas ma z nimi styczność na co dzień, choć najczęściej nie zdaje sobie sprawy, że podzespoły i technologie umożliwiające ich produkcję powstają po sąsiedzku, w Warszawie i okolicach – podkreślił prezes Trumpf Huettinger w Polsce dr inż Paweł Ozimek.
Około tysiąca nowych pracowników TRUMPF Huettinger znajdzie zatrudnienie we wszystkich dotychczasowych lokalizacjach firmy, a wkrótce także na stołecznym Annopolu (Białołęka), gdzie już latem br. otwarta zostanie nowa fabryka. Zostanie tam przeniesiona produkcja elektroniki, a dzięki zdecydowanie większej powierzchni będzie możliwość uruchomienia kilku nowych linii montażowych.
Trumpf Huettinger jest światowym producentem zasilaczy do procesów powlekania plazmowego, nagrzewania indukcyjnego i wzbudzania laserów. Posiada centra badawczo-rozwojowe i produkcyjne w Polsce i Niemczech zaś oddziały sprzedaży i serwisu ulokowane są w wielu krajach Europy, Ameryki i Azji. W Polsce zatrudnionych jest ok. 1 400 pracowników.
Źródło: ISBnews