Statystyczny klient korzystający z kart płatniczych Santander Bank Polska (Santander BP) wydał na podróże nieco ponad 2 tys. zł podczas tegorocznych wakacji, wynika z danych Santander BP. Oznacza to spadek o jedną trzecią wobec zeszłego roku.
„Analitycy Santander BP porównali płatności kartami klientów w lipcu i sierpniu br. oraz zestawili je z poziomem wydatków w ubiegłoroczne wakacje. Okazuje się, że niezmiennie największą kategorię wydatków stanowią zakupy w sklepach i marketach spożywczych. Średnia wartość typowo wakacyjnych wydatków kartami na turystykę, przejazdy autostradami i hotele spadła w stosunku do ubiegłego roku, odpowiednio, o 27%, 8% i 6%” – czytamy w komunikacie.
Z analizy wakacyjnych wydatków, dokonanych kartami Santander BP, wynika, że 55% wszystkich transakcji bezgotówkowych to zakupy w supermarketach, dyskontach i sklepach spożywczych. 12% transakcji stanowiły natomiast wydatki w restauracjach i barach, które były także średnio o 12% wyższe w porównaniu z ubiegłorocznymi wakacjami. Tego lata, w porównaniu z minionym, niemal o 1/3 spadła średnia wartość wydatków na podróże, co wydaje się naturalnym skutkiem nadal istniejących obostrzeń w podróżowaniu, podkreślono.
„Podczas tegorocznych wakacji (w okresie lipiec-sierpień) statystyczny klient naszego banku wydał kartami płatniczymi 2 082 zł na podróże, czyli o prawie jedną trzecią mniej niż przed rokiem. Niemal 9 razy płacił kartą w barach i restauracjach, zostawiając w nich łącznie 313 zł. Dwukrotnie w wakacje zapłacił kartą za hotel, wydając łącznie 525 zł” – powiedział data scientist w Santander BP Przemysław Chojecki, cytowany w komunikacie.
Zaważyć można istotny wzrost liczby transakcji w porównaniu z ubiegłorocznym sezonem urlopowym na Warmii, Mazurach, Suwalszczyźnie, w Białowieży, Borach Tucholskich i Bieszczadach, ale też w Tatrach, Beskidach i Karkonoszach. W tych regionach wzrosty są zdecydowanie wyższe niż w powiatach nadmorskich. Do powiatów, w których liczba transakcji kartami Santander Bank Polska w barach i restauracjach była o 90-100% wyższa niż przed rokiem, należą m.in. powiat sokólski, grajewski, nidzicki, sępoleński, hajnowski, biłgorajski, leski, gołdapski, zamojski, suwalski, włodawski, olsztyński, bieszczadzki i piski, wskazano również.
W lipcu i sierpniu, w porównaniu do analogicznego okresu minionego roku, w całej Polsce wzrosła także liczba transakcji kartami Santander BP w sklepach spożywczych, dyskontach i marketach. Najwyższe wzrosty zostały odnotowane na Warmii, Mazurach i na Suwalszczyźnie – 100-proc. wzrost w powiecie węgorzewskim, 70-80-proc. wzrosty w powiecie kolneńskim, łomżyńskim, sejneńskim, grajewskim. Na kolejnych pozycjach pod względem wakacyjnych wzrostów liczby transakcji kartami banku znalazły się powiaty w Bieszczadach: bieszczadzki oraz leski, oba z 71-proc. wzrostem liczby transakcji, porównując wakacje tegoroczne do ubiegłorocznych.
„Wzrost liczby transakcji kartami Santander Bank Polska w barach oraz restauracjach w lipcu i sierpniu, a także wzrost liczby transakcji w sklepach spożywczych wskazują, że tegorocznym wakacyjnym hitem były Warmia i Mazury, Suwalszczyzna i Bieszczady. W czasie pandemii Polacy wybierali te regiony, które są znane jako nietłoczne czy wręcz dzikie, pozwalające spędzać czas na łonie natury” – dodał Chojecki.
W okresie styczeń-sierpień br. logowania do aplikacji mobilnej Santandera spoza kraju stanowiły 5,6% wszystkich. W tym czasie klienci Santander Bank Polska najczęściej logowali się w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Holandii – kraje te stanowiły 59% zagranicznych logowań. Natomiast w okresie wakacyjnym, tj. w lipcu i sierpniu, największe wzrosty procentowe liczby logowań do Santander Mobile widoczne były w Chorwacji, Bułgarii i Turcji, wskazano także.
„Analiza logowań do aplikacji Santander mobile w tegoroczne wakacje wskazuje, że najchętniej wybieranym kierunkiem wakacyjnym była Chorwacja – w lipcu odnotowaliśmy prawie 10 razy tyle logowań co w czerwcu, a w sierpniu aż 14-krotnie więcej niż w czerwcu. Popularnością cieszyła się także Bułgaria – z ponad 2-krotnym wzrostem logowań w lipcu względem czerwca i ponad 3,5-krotnym, porównując sierpień z czerwcem. Na trzecim miejscu pod względem wzrostu liczby logowań do aplikacji mobilnej banku znalazła się Turcja – 2,5-razy więcej logowań w sierpniu niż w czerwcu” – stwierdził data scientist w Santander BP Tomasz Batko.
Relatywnie niewielkie wzrosty liczby logowań odnotowano z Portugalii, Hiszpanii i we Włoszech – w sierpniu odpowiednio 79%, 51% i 51% więcej niż w czerwcu. Ograniczenia związane z COVID-19 wpłynęły na wyraźny spadek liczby logowań do aplikacji w Egipcie, podkreślono.
„W tegoroczne wakacje nieco częściej niż w pierwszej połowie roku klienci Santander Bank Polska logowali się w krajach sąsiednich. W przypadku Czech wyraźnie widać otwarcie granic dla Polaków 30.06.2020 – przyrost logowań o ponad 30% w lipcu i sierpniu w stosunku do czerwca. Widać również, że w lutym liczba logowań była rekordowa i wyższa niż w wakacje letnie (ferie, okres przed pandemią) w Czechach oraz w Słowacji. Natomiast w przypadku Białorusi i Ukrainy w początkowym okresie pandemii (marzec, kwiecień) zauważalny był wyraźny wzrost liczby logowań z tych krajów” – podsumowano.
Santander Bank Polska (d. Bank Zachodni WBK) należy do czołówki banków uniwersalnych w Polsce. Jego akcje są notowane na warszawskiej GPW. Głównym akcjonariuszem Santander Bank Polska jest hiszpański Santander, pierwszy bank w strefie euro i 11. na świecie pod względem kapitalizacji. Spółki z Grupy Santander Bank Polska oferują m.in. fundusze inwestycyjne, ubezpieczenia, leasing oraz faktoring. Aktywa razem banku wyniosły 209,48 mld zł na koniec 2019 r.
Źródło: ISBnews