Erbud spodziewa się podobnych wyników na poziomie EBIT i zysku netto w ujęciu rok do roku w 2020 r., wynika ze słów prezesa Dariusza Grzeszczaka. W ubiegłym roku spółka miała 33,64 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej i 58,4 mln zł zysku operacyjnego.
Wczoraj spółka podała, że liczy na ponad 2 mld zł przychodów w br. wobec 2,31 mld zł w 2019 r., przy zmienionej strukturze sprzedaży. W I półroczu udział budownictwa kubaturowego w kraju w łącznych przychodach grupy spadł do 54% z 72%. Zwiększył się za to udział przychodów z budownictwa inżynieryjno-drogowego (do 17% z 10%) oraz budownictwa kubaturowego za granicą (do 16% z 5%).
„Tworząc strategię, staramy się przewidywać sytuację na rynkach, na których działamy. Dzięki temu jesteśmy elastyczni i byliśmy gotowi, gdy w Polsce segmenty infrastruktury i OZE 'ruszyły z kopyta’. Ten rynek ma się dobrze i będzie jeszcze większy, a kubatury będzie mniej” – powiedział Grzeszczak w rozmowie z ISBnews.
„Na wyniki przekłada się to tak, że wartości ’50 mln zł plus’ EBIT i ’30 mln zł plus’ zysku netto na koniec 2020 r. są realne przy obecnym portfelu” – dodał.
W I półroczu grupa miała 11,17 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej i 21,06 mln zł EBIT. Na koniec czerwca 2020 roku grupa zgromadziła portfel zleceń w wysokości 2,36 mld zł, z czego 1,05 mld zł przypada na ten rok, a 1,3 mld zł na dalsze lata (2021-2023). Udział zamówień publicznych w portfelu zleceń wyniósł 40%.
W rozmowie z ISBnews prezes podtrzymał też zainteresowanie Erbudu akwizycją spółki serwisowej w Niemczech.
„Rozważamy kilka opcji, rozglądamy się, mamy parę przemyśleń i w ciągu roku coś się może pojawić. Celem jest dalej serwis dla przemysłu i spółka z Niemiec” – wyjaśnił Grzeszczak.
Sytuację rynku budowlanego w Polsce określił jako w miarę klarowną i dającą w dalszym ciągu możliwości pozyskiwania zleceń.
„Rynek inwestycji jest nadal dobry. Pozyskaliśmy 1,3 mld zł zamówień w I półroczu i to jest zgodne z naszym planem. Pozyskujemy następne i teraz, po okresie wakacyjnym będziemy podpisywać kolejne umowy. Sytuacja jest w miarę klarowna, dziś wiemy o wiele więcej niż w marcu-kwietniu. Można powiedzieć, że nauczyliśmy się pracować w warunkach pandemii” – powiedział prezes.
„Nie jest już tak trudno o pracowników, w cenach materiałów nie czujemy większych zmian. Mamy stałych podwykonawców, nasze wspólne budowy pracowały w najtrudniejszym okresie, więc, na szczęście, nie ucierpieli. Dlatego nie będzie kłopotu z pozyskaniem podwykonawców w przyszłości” – ocenił.
Grupa Erbud to polska grupa budowlana świadcząca usługi w segmencie mieszkaniowym, komercyjnym, użyteczności publicznej oraz inżynieryjno-drogowym i energetycznym na terenie Polski i krajów europejskich. Jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2007 r. W 2019 r. miała 2,31 mld zł skonsolidowanych przychodów.
Źródło: ISBnews