Sytuacja na rynkach finansowych wydaje się być coraz bardziej napięta, tuż przed wyborami w Stanach Zjednoczonych. W międzyczasie poznajemy dużo ciekawych danych, a poza wyborami w USA czeka nas jeszcze publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy na kilka dni przed, oraz następnie decyzja Fed, dwa dni po wyborach. Niemniej obecnie w dużej mierze nastroje są związane z publikacją wyników amerykańskich oraz europejskich spółek. Za oceanem wyniki prezentują się bardzo dobrze, natomiast w Europie jest już nieco gorzej.
Alphabet miał zawieszoną przed sobą bardzo wysoko poprzeczkę pod względem oczekiwań dotyczących wyników. Spółka zaprezentowała naprawdę mocne dane dotyczące III kwartału, przebijając znacznie konsensus rynkowy dotyczący kluczowych miar finansowych. Bardzo pozytywnie zaskoczył segment chmurowy, który jest coraz większą częścią biznesu spółki. Ogólnie spółka pokazała sprzedaż na poziomie 88,27 mld USD w III kwartale, co jest wynikiem o 15% lepszym niż przed rokiem oraz 2% wyższym od oczekiwań. Zysk netto wyniósł 26,3 mld USD, co stanowiło wyraźnie wyższy poziom od prognoz wskazujących na 22,8 mld USD. W ujęciu rocznym był to wzrost na poziomie 33%. Chociaż trzonem biznesu wciąż pozostają reklamy, które wygenerowały ponad 65 mld przychodu, to usługi chmurowe przyniosły ponad 11 mld USD i wzrosły niemal o 35% r/r. Akcje Alphabet zyskują ponad 5% podczas dzisiejszej sesji.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w Europie. Volkswagen wyraźnie tracił od początku tego tygodnia w oczekiwaniu na wyniki. Te okazały się być najgorsze od pandemii, choć najprawdopodobniej nie okazały się być tak fatalne, jak niektórzy oczekiwali, czego wynikiem jest odbicie cen akcji w ciągu dnia. Spółka zaprezentowała zysk operacyjny w wysokości zaledwie 2,86 mld EUR, przy przychodach na poziomie 78,5 mld EUR. Marża wyniosła wobec tego zaledwie 3,6% i jest to najniższy poziom od 4 lat. Zarząd wskazuje, że wyniki potwierdzają argumentację dotyczącą potrzeby wyraźnego cięcia kosztów, między innymi w postaci zamknięcia fabryk w Niemczech. Spółka planuje również ściąć pensję o 10% około 140 tys. pracowników.
Pomimo mieszanych informacji dotyczących spółek, Europa nieźle zaprezentowała się pod względem danych makroekonomicznych. Niemieckie PKB wzrosło w trzecim kwartale o 0,2% r/r oraz 0,2% k/k. Jest to jednak związane po części z rewizją poprzednich odczytów w dół, co doprowadziło do niższej bazy. Mocne dane zaprezentowała również cała europejska gospodarka. Z kolei w USA poznaliśmy kolejne dane z rynku pracy. Raport ADP pokazał solidny przyrost zatrudnienia na poziomie 233 tys., przy oczekiwaniu zaledwie 115 tys. W piątek oficjalne dane NFP.
Na rynkach daje się odczuć spory niepokój dotyczący nadchodzących wyborów w USA. Rosnące szanse Trumpa przypominają tzw. „Trump trade” związany z jego protekcjonistyczną polityką. Na tym dosyć mocno stracił europejski przemysł, czego wynikiem jest ponad 1% spadek większości europejskich indeksów. Przy 1% spadku niemieckiego DAXa, WIG20 traci dzisiaj ponad 2%, natomiast S&P 500 przed zamknięciem w Europie zyskuje 0,3%.
Źródło: XTB / Michał Stajniak