Giełdowy Indeks Produkcji wzrósł w czerwcu o 3,74% m/m do poziomu 1 105,74 punktów co oznacza, że od początku roku urósł o 25,32%, podała firma DSR.
„Po doskonałym maju, kiedy 2 na 3 spółki z GIP60 zwiększyły swoją wartość rynkową, w czerwcu rosła jedynie co trzecia spółka, przy czym zaobserwowane wzrosty były silniejsze od spadków, co pozwoliło Giełdowemu Indeksowi Produkcji zwiększyć wartość z 1065.92 do 1105,74. Tym samym GIP60 dołożył do wyniku br. 3,74%, podbijając do 25,32% stopę zwrotu w pierwszym półroczy i do 18,9% w drugim kwartale” – powiedział analityk i współtwórca GIP z DSR Maciej Zaręba, cytowany w komunikacie.
O ile do tej pory 2021 rok nie był zbyt łaskawy dla spółek farmaceutycznych, to w czerwcu właśnie przedstawiciele tej branży okazali się jednymi z najlepszych inwestycji w polskie spółki produkcyjne z medianą miesięcznych stóp zwrotu w wysokości 4,3%. Natomiast dotychczasowi liderzy wzrostów, czyli projektanci (projektanci, producenci i dystrybutorzy odzieży) zaliczyli pierwszy w tym roku „solidny zjazd”, z medianą miesięcznych stóp zwrotu równą minus 3,4%, gorsi okazali się jedynie wytwórcy z branży motoryzacyjnej, dla których mediana wyniosła minus 4,4%. W pozostałych branżach mediana stóp zwrotu kształtowała się w okolicach zera, podano także.
„Zmiany właścicielskie u producenta wyrobów cukierniczych ZPC Otmuchów nie przeszkodziły, a może nawet pomogły spółce wypracować wzrost wartości rynkowej o 23,57% oraz wygrać czerwcową klasyfikację GIP. Drugi stopień podium, po raz drugi z rzędu, dla gdańskiej LPP za miesięczny wzrost wartości rynkowej o 14,91%. Po dobrych wynikach za pierwszy kwartał analitycy spodziewają się dalszej poprawy dzięki oczekiwanemu wzrostowi popytu po poluzowaniu obostrzeń pandemicznych. Trzecie miejsce dla farmaceutycznej spółki Mabion, która nie dalej jak miesiąc wcześniej była jedną z najsłabszych spółek GIP60 notując spadek wartości rynkowej o jedną piątą. Tym razem nastroje inwestorów podążyły w przeciwnym kierunku i cena akcji spółki wzrosła w czerwcu o 14,05%” – czytamy dalej.
Doświadczenia spółki DSR z ostatnich miesięcy wskazują, że kluczem do sukcesu jest obecnie dobre zarządzanie spółką (szczególnie zapasami) oraz umiejętne wykorzystywanie nowoczesnych narzędzi IT, które wspomagają radzenie sobie nawet z największymi problemami na poziomie operacyjnym poprzez np. automatyzację, ale również przyspieszają czas przetwarzania danych w informacje, co jest niezwykle istotne na poziomie zarządzania strategicznego.
„Oczywiście, ryzyko związane z wystąpieniem kolejnych obostrzeń ciągle ciąży akcjom polskich spółek, ale dla producentów jest ono mniejsze niż w przypadku spółek usługowych. Rośnie natomiast ryzyko wzrostu stóp procentowych, które może doprowadzić do znacznej korekty cen akcji na całym świecie. Jeśli obawy części ekonomistów związane z rosnącą inflacją potwierdzą się, banki centralne nie będą miały wyjścia i podwyżka stóp procentowych stanie się nieunikniona” – podsumował Zaręba.
Źródło: ISBnews