Przy Książęcej od jakiegoś czasu z dnia na dzień zmieniają się nastroje albo mamy sesję bez historii, albo po dniu wzrostowym kolejny dzień jest tego zaprzeczeniem.
Brak paliwa do wzrostów na głównych parkietach Europy i niepewny co do kierunku handel na Wall street zmusił warszawskich inwestorów do przemyślenia, czy aby na pewno jest to ten czas, by atakować kolejne szczyty. Niemniej powodów do paniki nie ma, pomimo że pojawiły się sygnały techniczne do wygenerowania korekty. Pułap 1950 pkt. na WIG20 został w ubiegłym tygodniu zdobyty, ale nie został utrzymany, a wczoraj, po dobrym początku zarówno WIG i WIG20 skierowały się na południe i zamknęły się w okolicach poziomów poprzedniego zamknięcia.
Z technicznego punktu widzenia nic się nie zmieniło. W grze pozostaje zarówno scenariusz korekty, jak i kontynuacji marszu na północ. Z drugiej strony straszą techniczne przesłanki, że korekta jeszcze może wystąpić.
Jeśli, czego nie można wykluczyć, na Wall Street i na głównych giełdach Starego Kontynentu będą dominować słabe nastroje, droga na tegoroczne szczyty może być utrudniona. Co prawda, byki walczą o trwałe utrzymanie wsparcia w strefie 1900 pkt., co widać w notowaniach WIG20fut, zatem wciąż jest szansa na dobicie do poziomu 2000 pkt. W alternatywnym scenariuszu, zejście poniżej 1900 pkt. będzie zapowiadać ruch w stronę 1850 i 1800 punktów.
Handlowi towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 1,01 mld złotych. WIG zyskał 0,33%, a indeks blue chipów dodał do dorobku o skromne 0,08%. Kontrakt na WIG20 spadł o 0,1%, finiszując na poziomie 1957 pkt. mWIG40 stracił 0,06%, a sWIG80 wzrósł o 0,31%.
Tymczasem na rynkach światowych uwagę zwraca zachowanie japońskiego rynku akcji. Bank Japonii jest ostatnim dużym bankiem centralnym, który nie rozpoczął jeszcze podwyżek stóp procentowych, a jedynie modyfikuje cel dla oprocentowania japońskich obligacji. Trwa tam nadal okres luźnej polityki monetarnej, a japoński Nikkei wzbił się do najwyższych poziomów od listopada 2021 r. blisko 30000 punktów.
Źródło: ISBnews / CMC Markets