Potencjał wzrostu dla spółek z indeksu WIG20 to ok. 7% w 2022 r., szacują analitycy Ipopema Securities.
„Uważamy, że rok 2021 zasłużył na swoje miejsce w historii jako jeden z najbardziej zmiennych i spekulacyjnych w najnowszych dziejach globalnego rynku akcji, obok pandemicznego rollercoastera w 2020 roku i spowolnienia 1999 lub 2009. Nie oznacza to, że 2022 przyniesie panikę lub krach, lecz może pewnego rodzaju normalizację. Głównym powodem niedawnych turbulencji na rynku było pojawienie się nowego, wysoce zaraźliwego szczepu koronawirusa i równoczesny zwrot Rezerwy Federalnej do bardziej jastrzębiej polityki, aby powstrzymać zagrożenie inflacją. Zmusiło to inwestorów do wcześniejszego wyceniania rozpoczęcia podwyżek stóp procentowych w 2022 r. Gdyby sygnalizowane przyspieszenie ograniczania zakupów obligacji przez Fed i związane z nim wcześniejsze podwyżki stóp procentowych w 2022 r. nie pogrążyłby rynków w niepokoju lub panice, byłby to idealny scenariusz dla banków centralnych” – czytamy w raporcie.
Jednak – według analityków – „niebezpieczeństwa czyhają”. Dopóki inflacja pozostaje niewygodnie wysoka, banki centralne mogą być mniej chętne do prowadzenia gołębiej polityki pieniężnej, nawet ryzykując, że rynki doznają szerszych, bardziej dotkliwych spadków. Chęć inwestorów do zakupów, choć wciąż silna, zostanie przetestowana również przez wyraźne spowolnienie wzrostu PKB Chin, a rosyjskie groźby dla Ukrainy mogą zakończyć się destabilizującą rundą sankcji i kontrsankcji, ocenia Ipopema.
„W związku z tym zalecamy zachowanie selektywnego podejścia przy doborze spółek na 2022 r., jednocześnie widząc ograniczony wzrost dla indeksu WIG20. Nasze wartości godziwe dla spółek WIG20 wskazują na FV indeksu na poziomie około 2 365 punktów w porównaniu do wartości 2 213 punktów na 9 grudnia 2021, implikując około 7% potencjału wzrostu” – czytamy dalej.
Poniżej prezentujemy skrót z outlooka sektorowego Ipopemy na 2022 r., w brzmieniu oryginalnym, bez rekomendacji dot. konkretnych spółek:
Banki i finanse. Jesteśmy bardziej ostrożni wobec sektora bankowego. Wydaje się, że gra pod wyceny poniżej średnich długoterminowych i wyższe stopy, które potęgowały pozytywny sentyment do całego sektora przez większą część 2021 roku (WIG-Banki +77,3% vs indeks WIG30 +17,3% YTD), są już za nami. Szacujemy, że konsensus wynikowy, który wzrósł o 22% od czasu przed pierwszą podwyżką stóp procentowych, uwzględnia już wpływ wyższych stóp w wysokości 2.5%. W 2022 r. rynek będzie bardziej selektywny i wrócimy do fundamentów i różnic pomiędzy poszczególnymi bankami, zarówno pod względem tempa wzrostu i powtarzalności wyników, jak i racjonalności wycen. Preferujemy banki o niskim ryzyku lub bez ekspozycji na ryzyko walutowe z silnym segmentem korporacyjnym, ale jednocześnie z możliwością czerpania korzyści ze wzrostu wolumenów kredytów detalicznych.
Spółki energetyczne. Niedoważamy spółki energetyczne, ponieważ uważamy, że wydzielenie aktywów węglowych może się opóźnić.
E-commerce. Jesteśmy pozytywnie nastawieni do spółek branży e-commerce, ponieważ oczekujemy dalszego rozwoju sektora w szybszym tempie niż szeroki rynek detaliczny oraz utrzymania penetracji e-commerce w Polsce w trendzie wzrostowym. Przy rosnących wynagrodzeniach wspieranych przez „Polski Ład” spodziewamy się, że popyt prywatny w Polsce utrzyma się w trendzie wzrostowym, wspierając sprzedaż zarówno offline, jak i online.
Detal. Rekomendujemy raczej selektywne podejście do spółek sektora detalicznego. Z jednej strony spodziewamy się dalszego wzrostu płac spowodowanego konsumpcją, przy zmniejszonych ograniczeniach związanych z wybuchem COVID19 (odbudowa ruchu w centrach handlowych i utrzymanie konwersji na wysokich poziomach, jak również sprzedaż e-commerce utrzymująca się na wysokim poziomie). Z drugiej strony zwracamy uwagę na mniej korzystny kurs USDPLN, który może negatywnie wpłynąć na marże brutto (zwłaszcza dla sieci modowych) oraz presję na koszty operacyjne (koszty energii, koszty frachtu czy koszty kadrowe ze względu na wzrost płacy minimalnej). Podsumowując, spodziewamy się, że rosnące przychody i dźwignia operacyjna częściowo zniwelują presję na koszty, a presja na marże brutto zostanie również częściowo przeniesiona na klienta końcowego. Dla spółek FMCG otoczenie makroekonomiczne pozostaje pozytywne (duże wydatki konsumentów, wysoka inflacja artykułów żywnościowych oraz CPI), przy czym presja kosztowa pozostaje ryzykiem.
Telekomy. Dobra dynamika przychodów od klientów detalicznych, wspierana podwyżką cen w ofertach mobilnych, naszym zdaniem powinna być głównym czynnikiem budującym wartość w spółkach z sektora telekomunikacyjnego w kolejnych kwartałach.
Nieruchomości. Jesteśmy pozytywnie nastawieni do deweloperów mieszkaniowych. Pomimo rosnących stóp procentowych spodziewamy się, że wzrost wynagrodzeń (wspierany również przez „Polski Ład”) będzie wspierać popyt „na potrzeby własne”, podczas gdy otoczenie inflacyjne będzie dalej pozytywnie wpływać na popyt inwestycyjny. Spodziewamy się, że opóźnienia w uzyskiwaniu zezwoleń administracyjnych, niska dostępność działek i potencjalna presja na koszty budowy będą przeszkodą dla deweloperów. Uważamy jednak, że spółki notowane na GPW są dobrze przygotowane na taką sytuację i nadal będą w stanie generować solidne wolumeny sprzedaży i marże.
Biotechnologia. Większość spółek z sektora biotechnologii i opieki zdrowotnej z naszego coverage dostarczyło gorszą stopę zwrotu od początku roku od indeksu WIG ze względu na brak triggerów i opóźnienia w projektach.
Źródło: ISBnews