W związku z rozwijającą się epidemią koronawirusa w Polsce VRG spodziewa się utraty ponad 80% przychodów w okresie, w którym sklepy stacjonarne grupy będą zamknięte, poinformował prezes Grzegorz Pilch.
„W związku z rozwijającą się epidemią koronawirusa w Polsce w ostatnich tygodniach doszło do sytuacji absolutnie nadzwyczajnej, która jeszcze nigdy nie wystąpiła w trakcie długoletniego funkcjonowania naszych marek na rynku. Wszystkie sklepy stacjonarne naszej grupy znajdujące się w centrach handlowych zostały zamknięte, a perspektywa ich otwarcia w najbliższym czasie jest niepewna. Oznacza to, iż w okresie ich zamknięcia stracimy ponad 80% naszych przychodów” – napisał Pilch w liście do akcjonariuszy zamieszczonym w raporcie za 2019 rok.
Po tym okresie, spodziewając się istotnej zmiany nastrojów zakupowych klientów oraz obniżenia popytu konsumpcyjnego spółka przewiduje, że również po otwarciu sklepów przychody będą niższe, zaznaczono także.
„Szacujemy, że perspektywa powrotu do poziomów sprzedaży zbliżonych do poprzedniego roku pojawi się dopiero wraz ze startem kolekcji jesiennej. Utrata przychodów, która nastąpi w pierwszej połowie roku nie będzie możliwa do zrekompensowania w pozostałej części roku. Oznacza to również, że w bieżącym roku po raz pierwszy od 7 lat nie będziemy mogli osiągnąć dwucyfrowej dynamiki przychodów i zysków, do której przyzwyczailiśmy naszych akcjonariuszy” – podkreślił prezes.
Przyznał, że obecna sytuacja wymaga przedefiniowania celów, które spółka stawia sobie w roku 2020.
„Będziemy się teraz koncentrować przede wszystkim na zachowaniu płynności finansowej i poprawie zarządzania kapitałem obrotowym. W ramach podjętych działań będziemy dążyć do ograniczenia kosztów działalności, ograniczymy inwestycje z planowanych 25 mln zł do około 15 mln zł, przystąpimy do renegocjacji stawek czynszowych i przyspieszymy zamknięcia nierentownych sklepów. Będziemy jeszcze mocniej skupiać swoje działania na intensyfikacji sprzedaży w sklepach internetowych poprzez optymalizację procesu zakupowego w zakresie maksymalnego skrócenia czasu dostawy, ułatwienia zwrotów oraz rozwijania systemu rekomendacji kolejnych zakupów” – podkreślił.
VRG przewiduje, że udział sklepów internetowych w przychodach przekroczy wyraźnie 20%. Dokona również znaczącej optymalizacji wolumenu zamówień na drugą połowę bieżącego roku, dostosowując ją do spodziewanego popytu.
„Wszystkie te działania mają przeprowadzić naszą grupę kapitałową przez bezprecedensowy kryzys, którego doświadczamy jako branża detaliczna od połowy marca bieżącego roku i którego skutków nie możemy do końca przewidzieć. Wierzymy, iż podjęte działania w połączeniu z solidarną postawą naszych pracowników, za którą serdecznie dziękuję, pozwolą na powstrzymanie i skuteczne opanowanie sytuacji, jaką epidemia koronawirusa stworzyła dla zdrowia i życia obywateli, a w konsekwencji dla naszej grupy i całej polskiej gospodarki” – podsumował Pilch.
VRG specjalizuje się w projektowaniu, produkcji i dystrybucji biżuterii oraz kolekcji mody dla kobiet i mężczyzn. Od 2000 r. podstawą strategii spółki jest koncentracja wokół funkcji „operatora” marek, projektanta odzieży i dystrybutora na rynku detalicznym. Spółka miała 1,07 mld zł skonsolidowanych przychodów w 2019 r.
Źródło: ISBnews