Pandemia Covid-19 może wzmocnić pozycję funduszy private equity w Europie Środkowej. Same fundusze dość spokojnie zareagowały na pandemię, dla wielu z nich jest to okazja do inwestycji w firmy, które teraz będą poszukiwały inwestorów, wynika z raportu firmy doradczej Deloitte Private Equity Confidence Survey. 74% badanych uważa, że to będzie dobry rok dla rynku private equity. Jednocześnie ponad 2/3 reprezentantów funduszy private equity w Europie Środkowej prognozuje w najbliższych miesiącach pogorszenie się sytuacji gospodarczej, a indeks optymizmu znalazł się na najniższym poziomie od 2008 roku.
Rynek private equity w Europie Środkowej, chociaż odczuwa wpływ Covid-19, to charakteryzuje go większy optymizm niż podczas globalnego kryzysu finansowego w 2008 r., podano.
„Biorąc pod uwagę utrzymującą się niepewność związaną z sytuacją na rynkach, a także stojący pod znakiem zapytania dalszy przebieg pandemii koronawirusa, możemy postawić hipotezę, że obecne nastroje PE są oparte na jednym czynniku, który nie był obecny w 2008 r, czyli doświadczeniu. Kryzys finansowy w 2008 roku był pierwszym, którego doświadczyła większość funduszy w Europie Środkowej. Od tamtej pory specjaliści od inwestycji zgromadzili znaczącą wiedzę i kompetencje, dzięki którym będą mogli lepiej odnaleźć się w nadchodzących miesiącach” – powiedział partner w dziale doradztwa finansowego, lider Private Equity w Europie Środkowej, Deloitte Mark Jung, cytowany w komunikacie.
Doświadczenie to prawdopodobnie wpłynie na zwiększenie poziomu inwestycji i stworzy solidną podstawę dla zawarcia nowych transakcji. Nie zmienia to jednak faktu, że tzw. indeks optymizmu znajduje się na najniższym poziomie od 2008 r. Przyjmuje on w tej chwili wartość 62, o 25 punktów mniej niż pół roku temu, czyli jeszcze przed wybuchem pandemii. Dla porównania, w 2008 roku indeks optymizmu sięgał 48 punktów. Są to dwa najniższe odczyty w ciągu 17-letniej historii badania, podkreślono.
Wśród badanych 21% respondentów zapytanych o wpływ Covid-19 na ich sytuację odpowiedziało, że nie odczuło negatywnych skutków w swoim portfelu inwestycyjnym. Z kolei 62% zadeklarowało, że wpływ ten dotknął mniej niż jedną czwartą ich spółek. Jednocześnie 74% przedstawicieli funduszy private equity w Europie Środkowej uważa, że obecny rok będzie dla rynku pozytywny.
Ponad jedna trzecia (36%) oczekuje zawarcia transakcji z firmami, które do tej pory nie były w orbicie ich zainteresowań, a zdaniem 17% obecna sytuacja może skutkować znalezieniem najlepszych ofert.
„Nie zmienia to faktu, że aż 68% przedstawicieli środkowoeuropejskiego rynku PE spodziewa się pogorszenia sytuacji gospodarczej w nadchodzących miesiącach. To duży wzrost w porównaniu do 46% w poprzedniej edycji badania. Co ciekawe, 13% uważa, że sytuacja gospodarcza ulegnie poprawie, podczas gdy pół roku wcześniej żaden ankietowany nie udzielił takiej odpowiedzi. Prognozy pokazują, że PKB regionu spadnie o 5,5% w 2020 r. Gospodarki w Europie Środkowej są w dużej mierze napędzane przez konsumentów, a popyt maleje wraz ze wzrostem bezrobocia. Warunki w poszczególnych krajach, a tym samym wskaźniki wzrostu (lub spadku) będą się więc różnić” – czytamy dalej.
Niemal połowa PE (45%) w najbliższych miesiącach skupi się na zarządzaniu swoim portfelem. To o 8% więcej niż pół roku wcześniej. Z 52 do 45% zmalał odsetek tych, którzy myślą o nowych inwestycjach, wskazano również.
„Jest to absolutnie normalna reakcja na kryzys. W pierwszych tygodniach po wybuchu pandemii zarządzający funduszami koncentrują się na monitorowaniu i opiece nad posiadanym portfolio spółek. Co ważne jednak, 11% skupi się również na poszukiwaniu funduszy” – dodał Jung.
W opinii ponad połowy (53%) ankietowanych rozmiar transakcji nie zmieni się. Z kolei 43% jest zdania, że będzie on mniejszy. To znaczna zmiana w porównaniu do poprzedniej edycji badania, kiedy taką opinię wyraziło jedynie 13% przedstawicieli PE. Również jeżeli chodzi o aktywność na rynku, to zdaniem 70% badanych będzie ona mniejsza. To nieco ponad dwa i pół razy więcej niż zimą, kiedy taką opinię wyrażało 27% respondentów. Jak zauważają eksperci Deloitte, nastroje te są skutkiem pandemii, jak również konsekwencją Brexitu. Wciąż są to jednak lepsze odczyty niż w czasie kryzysu w 2008 roku.
Niemal jedna trzecia ankietowanych (30%) uważa, że rentowność ich finansowych inwestycji spadnie w najbliższych miesiącach. To pięciokrotny wzrost w porównaniu z poprzednią edycją badania. W ubiegłym roku żaden z przedstawicieli funduszy private equity nie wskazał takiej odpowiedzi, podano.
13% respondentów funduszy private equity skupi się na wyjściu z inwestycji. To spadek niemal dwukrotny w porównaniu z ostatnim badaniem. Kolejne 26% inwestorów chce po równo skupić się na kupnie i sprzedaży spółek, a 62% planuje więcej kupić niż sprzedać, co może wynikać z tego, że w ich odczuciu pojawi się wiele atrakcyjnych okazji do nabycia, wskazano w materiale.
Z badania Deloitte wynika, że liderzy rynkowi ponownie są uznawani za najbardziej konkurencyjnych i jeszcze umocnią swoją pozycję. 62% ankietowanych oczekuje, że największe firmy będą cieszyć się największym zainteresowaniem inwestorów w Europie Środkowej. To taki sam odsetek co pół roku temu. Prawie jedna trzecia (30%) skoncentruje się z kolei na firmach średniej wielkości.
Zdaniem 45% przedstawicieli funduszy private equity ceny w transakcjach spadły w porównaniu z ostatnim półroczem. To trzy razy więcej niż pół roku wcześniej. Z kolei 36%, czyli prawie dwa razy mniej niż ostatnio (65%), jest zdania, że pozostały one bez zmian. Jak będą się one kształtować w ciągu najbliższych 12 miesięcy? Ponad połowa (51%) ankietowanych uważa, że będą one niższe, a niemal jedna trzecia, że pozostaną na niezmienionym poziomie.
„Spodziewamy się, że fundusze private equity odegrają poważną rolę w powrocie do normalności. Pandemia Covid-19 spowodowała, że wiele firm będzie miało trudności z przezwyciężeniem kryzysu, w czym mogą im pomóc właśnie fundusze PE. Mają one niezbędne doświadczenie do radzenia sobie z takimi sytuacjami, a także kompetencje i wiedzę, które mogą wspierać biznes w dalszym rozwoju” – podsumował Jung.
Wyniki 35. edycji regionalnego badania Deloitte z cyklu „Central Europe Private Equity Confidence Survey” stanowią wnioski z ankiety skierowanej do inwestorów private equity działających w krajach Europy Środkowej. Badanie ukazuje się cyklicznie dwa razy w roku, począwszy od 2003 r. Przeprowadzona ankieta miała na celu zbadanie nastrojów i oczekiwań funduszy PE odnośnie m.in. rynku transakcyjnego, spodziewanych parametrów transakcyjnych oraz aktywności w ciągu kolejnych 6 miesięcy. Indeks optymizmu jest średnią z 7 indeksów uzyskanych z pierwszych 7 pytań ankietowych. Wskaźnik przestawia zmianę odczuć pozytywnych w stosunku do łącznej liczy odpowiedzi pozytywnych i negatywnych (odpowiedzi neutralnie nie były brane pod uwagę) w porównaniu do pierwszej edycji badania z wiosny 2003 r. Im wskaźnik wyższy, tym większy optymizm przedstawicieli funduszy.
Źródło: ISBnews