Od wybuchu pandemii, 32% przedsiębiorstw zaczęło używać (bądź zwiększyło zastosowanie) narzędzi cyfrowych w procesach biznesowych, wynika z badania zrealizowanego przez Bank Światowy (BŚ) i Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) „COVID-19 Business Pulse Survey – Polska”. 4% firm przyznało, że musiało zwolnić pracowników.
„W odpowiedzi na wyzwania wynikające z pandemii 32% firm zaczęło używać bądź zwiększyło wykorzystanie internetu, mediów społecznościowych, wyspecjalizowanych aplikacji czy platform cyfrowych w celach biznesowych. Przedsiębiorstwa, które zaadaptowały się w ten sposób, zrobiły to głównie, by poprawić w swojej organizacji następujące funkcje: sprzedaż (45% z nich), marketing (38%) i zarządzanie (24%). Co piąta firma dostosowała dzięki digitalizacji swoją ofertę produktową lub usługową. Niewiele mniej przedsiębiorstw (18%) zainwestowało w nowy sprzęt lub oprogramowanie, by lepiej zaadaptować się do nowych warunków” – czytamy w materiale.
Badanie wykazało, że 69% MŚP zanotowało w ostatnim czasie spadki sprzedaży w ciągu ostatnich 30 dni przed przeprowadzeniem badania wobec analogicznego okresu w 2019 r. Ok. jedna czwarta firm (23%) wykazała, że sprzedaż nie zmieniła się, a mniej niż 10% przedsiębiorstw zanotowało wzrost. Natomiast średni spadek przychodów wyniósł 30%, podano także.
Badanie wykazało, że ogółem 12% całkowitej sprzedaży przedsiębiorstw pochodziło z działań prowadzonych za pośrednictwem zewnętrznych platform cyfrowych, aplikacji lub firmowej strony internetowej. Odsetek firm MŚP, które zaczęły używać bądź zwiększyły użycie platform cyfrowych, jest istotnie wyższy niż wśród firm mikro.
W przypadku zmian na rynku pracy spowodowanych pandemią firmy przyznały, że najpopularniejszym dostosowaniem było zmniejszenie liczby godzin pracy (12% firm) i wykorzystanie płatnych urlopów pracowników (12%). Natomiast 7% firm musiało obniżyć pensje, podano także.
„Epidemia COVID-19 to bezprecedensowy szok dla światowej i polskiej gospodarki, dlatego tak ważne jest monitorowanie nastrojów wśród przedsiębiorców. Z naszego badania wynika, że mimo silnego ciosu, polskie firmy się nie poddają i aktywnie szukają rozwiązań, które pozwoliłyby im przetrwać ten trudny czas. Jednocześnie dla wielu firm zwalnianie pracowników to ostateczność” – powiedział ekonomista Banku Światowego oraz szef zespołu odpowiedzialnego za badanie w Polsce Łukasz Marć, cytowany w komunikacie.
„W przypadku oczekiwań firm co do najbliższych miesięcy firmy wskazały, że w kolejnych trzech miesiącach ich sprzedaż spadnie średnio o 11% r./r. W negatywnym scenariuszu przewidywany jest spadek nawet o 30%, w neutralnym o 2%. Optymiści oczekują odbicia i wzrostu na poziomie 13%” – podały instytucje.
„Ponad dwie trzecie firm (69%) zadeklarowało, że pomimo niekorzystnych warunków gospodarczych jest w stanie działać dłużej niż do końca 2020 r. Co piąte przedsiębiorstwo (22%) wskazało z kolei, że w obecnej sytuacji rynkowej ma perspektywy na funkcjonowanie najwyżej przez kolejne trzy miesiące” – czytamy dalej.
„Badanie 'COVID-19 Business Pulse Survey’ pokazało nam, z jakimi problemami mierzą się firmy z sektora MŚP. Do kryzysu bardzo szybko dostosował się handel i branża usługowa, słabiej z kolei firmy przemysłowe, które mniej chętnie sięgały po rozwiązania cyfrowe. Przedsiębiorstwa nie oczekują również, że ich sytuacja diametralnie zmieni się w najbliższych miesiącach, dlatego w dalszym ciągu poszukują pomocy z zewnątrz. To cenna wskazówka przydatna przy modelowaniu nowych instrumentów wsparcia” – powiedziała dyrektor Departamentu Analiz i Strategii w PARP Paulina Zadura.
W sytuacji pandemii, firmy zadeklarowały w badaniu, że najbardziej potrzebną pomocą jest obniżenie lub zwolnienie ze składek ZUS (73%). MŚP częściej niż mikro-firmy wyrażały potrzebę dostępu do nowego kredytu. Te, które istnieją dłużej niż 4 lata – w porównaniu do firm młodych – znacznie częściej uznawały za korzystne odroczenie płatności podatków i możliwość kredytowania.
Pomocy w formie transferów oczekiwało co drugie przedsiębiorstwo.
„Ponad połowa beneficjentów (56%) otrzymała transfer pieniężny – rozumiany jako np. subwencja Polskiego Funduszu Rozwoju lub umarzalna pożyczka” – czytamy dalej.
Co dziewiątej firmie korzystającej z pomocy publicznej przyznano fundusze na dopłaty do wynagrodzeń.
W sytuacji pandemii firmy korzystały ze wsparcia publicznego – 2/3 otrzymało środki, a ok. 10% firm oczekiwało na rozpatrzenie swojego wniosku, zaś ok. 15% wskazywało, że w momencie badania, nie kwalifikowało się do wsparcia.
Badanie zostało przeprowadzone między 25 maja a 1 lipca 2020 r., z wykorzystaniem metod CAWI i CATI. W badaniu wzięły udział 1394 firmy: 1 005 firm w ankiecie telefonicznej (CATI) oraz 389 w badaniu internetowym (CAWI). Próbę badawczą stanowiły firmy mikro, małe i średnie z sektorów przemysłu, handlu i usług. Badanie nie objęło firm dużych (czyli zatrudniających powyżej 249 pracowników) oraz sektora rolnego.
Badanie „Business Pulse Survey” przygotowywane przez Bank Światowy, jest prowadzone obecnie w ponad 30 krajach na świecie. We współpracy z PARP zostało dostosowane do polskiego kontekstu. Celem badania jest lepsze zrozumienie wpływu pandemii COVID-19 na firmy w Polsce i w konsekwencji dostarczenie informacji przydatnych do projektowania skutecznych instrumentów wsparcia przedsiębiorców.
Źródło: ISBnews