Ponad jedna trzecia mikro, małych i średnich przedsiębiorstw (36%) obawia się bankructwa w 2021 r., z czego 14% uważa, że ryzyko to jest bardzo wysokie, wynika z badania Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.
„Pod koniec zeszłego roku co dziesiąty przedsiębiorca stracił wiarę, że kiedykolwiek uda mu się przywrócić dawną kondycję finansową biznesu, również tylu przyznało, że groziło im zamknięcie działalności, ale roku 2021 MŚP boją się jeszcze bardziej. Bankructwa obawia się ponad jedna trzecia, głównie mikro i małe firmy oraz reprezentanci branż produkcyjnej i usługowej. Wśród przedsiębiorstw istniejących na rynku krócej niż dwa lata widmo upadłości w rozpoczynającym się właśnie roku towarzyszy co drugiemu” – czytamy w komunikacie poświęconym badaniu.
Prawie 11% mikro, małych i średnich firm wskazywało, że w minionym roku istniało realne ryzyko zlikwidowania ich biznesu, wynika z badania przeprowadzonego przez Keralla Research na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor w IV kw. 2020 r. O takim niebezpieczeństwie przede wszystkim mówiły firmy mikro zatrudniające od 1 do 9 osób (16,1%) i małe, gdzie pracuje 10-49 osób (10,5%). Zdecydowanie pewniej czuły się natomiast średnie podmioty (50-249 zatrudnionych), bo tylko 1% z nich dostrzegało ryzyko upadłości, dodano.
Najczęstszymi powodami ryzyka likwidacji, wymienianymi w badaniu, był spadek płynności finansowej (66%), odwołanie kontraktów i gwałtowny odpływ zamówień (39,6%), a także wzrost kosztów prowadzenia działalności (20,8%).
Poczucie zagrożenia zamknięciem, najpowszechniejsze było w firmach usługowych (18,9%) i transportowych (16%), znacznie rzadsze w produkcyjnych (6,7%) czy handlowych (4,1%). Takiego niebezpieczeństwa nie dostrzegały natomiast firmy budowlane, wymienia BIG.
Według cytowanych w materiale danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), listopad był kolejnym miesiącem, w którym zanotowano przyrost liczby podmiotów z zawieszoną działalnością (o 3,1%), a jednocześnie o 23,5% spadła liczba firm nowo zarejestrowanych w porównaniu do poprzedniego miesiąca (w październiku spadek wyniósł 7,6%), przypomniano.
Biorąc pod uwagę sekcje PKD, największy wzrost liczby podmiotów z zawieszoną działalnością w porównaniu do poprzedniego miesiąca GUS odnotował w sekcji kultura, rozrywka i rekreacja (6,8%), a także wśród firm zajmujących się administrowaniem i działalnością wspierającą, gdzie mieści się m.in. turystyka oraz organizatorzy targów i kongresów (4,5%), transportem i gospodarką magazynową (4,1%) oraz zakwaterowaniem i gastronomią (3,8%). Z kolei, choć najczęściej wyrejestrowywały się firmy handlowe i budowlane, to w tych kategoriach było też najwięcej rejestracji nowych podmiotów, podano także.
„W związku z bardzo szybko zmieniającą się sytuacją gospodarczą obserwujemy odpowiadającą tym zmianom dynamikę wśród przedsiębiorców. Z jednej strony z miesiąca na miesiąc rośnie liczba firm zmuszonych zawiesić działalność, a z drugiej, spada liczba nowych rejestracji. To pokazuje, że prowadzenie działalności biznesowej staje się trudniejsze i obarczone coraz większym ryzykiem. Potwierdzają to wyniki naszego cyklicznego badania, w którym widać, że w obliczu ryzyka utraty płynności finansowej co dziesiąta firma miała do czynienia z wysokim prawdopodobieństwem zakończenia funkcjonowania” – skomentował prezes BIG Sławomir Grzelczak, cytowany w komunikacie.
Jeśli spełnią się przewidywania przedsiębiorców z badania zrealizowanego dla BIG InfoMonitor, w tym roku może być jeszcze gorzej. Widma bankructwa w 2021 r. boi się 36% przedsiębiorstw, z czego 14% uważa, że ryzyko to jest bardzo wysokie. Silny strach przed upadłością towarzyszy przede wszystkim firmom z branży produkcyjnej (19%) i usługowej (16%).
Lęk przed upadłością jest też tym powszechniejszy im krótszy staż działania badanych firm. Około połowy firm, które sprawdzały się na rynku krócej niż dwa lata, wchodzi w nowy rok z lękiem, że przydarzy im się najgorsze. Wśród przedsiębiorstw, które nie mają za sobą jeszcze roku funkcjonowania, bardzo obawia się bankructwa 20%, a kolejnych 24% w mniejszym stopniu. Wśród działających od roku do dwóch lat – 16% deklaruje, że jest to zdecydowanie, a kolejne 33%, że raczej możliwe, czytamy dalej.
„Skąd tak pesymistyczne wizje? Wydłużający się koronakryzys oznacza dla przedsiębiorców pogłębiającą się niepewność. W listopadzie i na przełomie roku znów doszło do lockdownów, a jeszcze przed ich rozpoczęciem 43% przedsiębiorstw nie udało się przywrócić obrotów sprzed pandemii. Na starcie czwartego kwartału spora część doświadczonych w ten sposób firm przewidywała, że nastąpi to w drugim (28,4%) i trzecim kwartale (10,7%) tego roku. 11% uważało, że już nigdy, a 40% trudno było prognozować” – wskazuje BIG.
Głównym winowajcą czarnych perspektyw jest pandemia i kolejne lockdowny, które nękają gospodarkę. Choć COVID-19 silnie daje się we znaki niektórym branżom, to negatywny wpływ pandemii na swój biznes widzi zdecydowana większość, 7 na 10 firm MŚP, dodaje.
Najbardziej dotkliwym skutkiem koronakryzysu jest spadek sprzedaży, na co wskazuje niemal 47% badanych, przede wszystkim firmy mikro i małe. Na kolejnych miejscach znalazły się: zahamowanie rozwoju przedsiębiorstwa (ponad 18%) i dezorganizacja pracy (prawie 18%), ta ostatnia dokucza akurat najbardziej firmom małym i średnim. Jeśli chodzi o zwolnienia to stan pandemii do IV kw. 2020 r. wymusił je u nielicznych, bo redukcje zatrudnienia deklaruje mniej niż 5% firm, w jeszcze mniejszym stopniu pogorszył relacje z kontrahentami – w 3% przypadków.
Na koniec listopada 2020 r. w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz BIK firm opóźniających płatności wobec dostawców i banków było prawie 321 tys. firm, ich zaległości wynosiły 34,15 mld zł.
Badanie zrealizowane przez agencję Maison&Partners metodą CAWI na panelu badawczym Ariadna. Próba ogólnopolska licząca N=627 przedstawicieli sektora MŚP. Struktura próby w badaniu reprezentatywna dla przedsiębiorstw ze względu na wielkość firmy. Termin: 16 -23 grudnia 2020 r.
Badanie wykonane przez Keralla Research w ramach projektu „Skaner MŚP”, prowadzonego co kwartał na próbie N=500 mikro, małych i średnich firm. Technika wywiady telefoniczne. Termin: październik 2020 r.
Źródło: ISBnews