Brak pieniędzy na bieżące wydatki i stałe zobowiązania obniżył się do 41% w 2020 r. z 47% w 2019 r., wynika z badania przeprowadzonego przez Maison&Partners dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Poważne problemy finansowe są bardziej rozpowszechnione w grupie wiekowej od 25 do 44 lat.
„Przede wszystkim ubyło doświadczających kłopotliwych sytuacji raz na kilka miesięcy, o 3 pkt proc., do 13%. Nieznacznie na lepsze zmieniło się też osobom znajdującym się w najtrudniejszym położeniu, które kilka razy w miesiącu stoją przed dylematem, skąd wziąć pieniądze na rachunki czy podstawowe zakupy (zmiana z 8 do 7%). Symbolicznie, ale jednak mniej jest też osób, którym niewystarczające finanse lub też nieumiejętność zarządzania budżetem średnio raz w miesiącu każą się zastanawiać, jak i z czego opłacić podstawowe potrzeby (spadek z 11 do 10%). Z uwagi na warunki ekonomiczne tę pozytywną zmianę można zapewne przypisać głównie poprawie dyscypliny w zarządzaniu domowym budżetem. Potwierdzają to zresztą wyniki badań – odsetek osób wskazujących jako powód swoich kłopotów skłonność do wydawania zbyt wielkich kwot spadł z 20% do 10%” – czytamy w komunikacie.
„Ale ta rezerwa nie jest duża i jeśli sytuacja gospodarcza się nie poprawi, trudno oczekiwać, by na dłuższą metę zmiana gospodarowania finansami i zaciskanie pasa wystarczyły do zahamowania przyrostu liczby osób w poważnych kłopotach. A już teraz co szóstej osobie daleko od finansowego spokoju, nie mówiąc już o poczuciu bezpieczeństwa” – powiedział prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w materiale.
Poważne problemy finansowe są bardziej rozpowszechnione w grupie wiekowej od 25 do 44 lat – kłopoty ma 22% badanych. Stosunkowo najrzadziej (11%) skarżą się osoby w wieku 65+. Największe trudności dotyczą również mieszkańców miast, które mają od 20 do 99 tys. mieszkańców – wspomina o nich 21% ankietowanych.
Najczęściej wskazywanym powodem braku środków na codzienne zakupy i bieżące zobowiązania okazał się – tak jak i rok wcześniej – zbyt niski poziom zarobków. Wymieniło go 44% respondentów wobec 51% w 2019 r., podkreślono.
„Najpowszechniej o niskich dochodach mówią osoby w wieku 45-54 lat (62%). Na drugim miejscu znalazło się wskazanie bezpośrednio odwołujące się do kryzysu wynikającego z koronawirusa. 27% respondentów uznało, że powodem przejściowych kłopotów finansowych jest częściowa lub całkowita utrata źródła utrzymania w związku z pandemią. I tu również wyjątkowo mocno poszkodowana czuje się grupa wiekowa 45-54 lata (43%)” – czytamy dalej.
Z kolei respondenci od 35 do 44 lat, którzy najczęściej mówią o regularnych problemach z finansami, w większym stopniu niż reszta przyznają, że biorą na siebie zbyt wiele wysokich zobowiązań, bez których mogliby się obejść (9%), a 25-34 latkowie w porównaniu z innymi pokoleniami częściej przeszacowują swoje możliwości spłaty branych kredytów czy pożyczek (22%). W obu grupach wiekowych na czele problemów znajdują się jednak zbyt niskie dochody (po 36%) i utrata co najmniej części dochodów (od 22 do 28%), podsumowano.
Badanie zostało zrealizowane przez Maison&Partners, metodą CAWI na panelu badawczym Ariadna w dniach 11-15 grudnia 2020 r., na ogólnopolskiej, reprezentatywnej pod względem płci, wieku oraz wielkości miejsca zamieszkania próbie Polaków 18+. W badaniu wzięło udział N=1106 osób.
Źródło: ISBnews