Inflacja konsumencka wyniesie 10,8% w 2022 r., a jej szczyt przewidywany jest na poziomie 12,1% w III kw. br., wynika z centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP). Według projekcji, inflacja CPI w latach 2023-2024 obniży się, jednak do końca horyzontu projekcji (2024) będzie przekraczać 3,5% r/r.
Projekcja została przygotowana przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP z uwzględnieniem danych dostępnych do 7 marca 2022 r. (cut-off date). Tymczasem 8 marca br. Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podniosła stopy procentowe – o 75 pb w przypadku stopy referencyjnej (do 3,5% z 2,75%).
Według nowej projekcji, inflacja konsumencka wyniesie 9% w 2023 r. i 4,2% w 2024 r.
Według projekcji z listopada, inflacja konsumencka miała wynieść 5,8% r/r w 2022 r., 3,6% w 2023 r.
„W warunkach dynamicznego wzrostu cen surowców energetycznych na rynkach światowych, w wyniku sankcji nałożonych na Rosję, obserwowany obecnie wysoki poziom inflacji wzrośnie w najbliższych kwartałach osiągając 12,1% r/r w III kw. br. W dalszym horyzoncie – wraz ze spowolnieniem dynamiki PKB – tempo wzrostu indeksu CPI będzie się już obniżać. Przy założeniu utrzymania stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie (w tym stopie referencyjnej równej 2,75%), nie powróci jednak ono do przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP określonego jako 2,5% +/- 1 pkt proc.” – czytamy w „Raporcie o inflacji”.
„W 2022 r. wysokie ceny surowców energetycznych na rynkach światowych – których poziom wzrósł jeszcze w konsekwencji agresji zbrojnej przeciw Ukrainie oraz sankcji nałożonych z tego powodu na Rosję – przekładają się zarówno na krajowe ceny paliw do prywatnych środków transportu, jak i wyższe rachunki za gaz i energię elektryczną dla gospodarstw domowych” – podano także.
W przypadku cen żywności ich wysoka dynamika w 2022 r. również wynika z podwyższonych kosztów jej produkcji i dystrybucji oraz ograniczonej podaży niektórych surowców i produktów rolnych, w tym pszenicy, której kluczowymi eksporterami są Ukraina i Rosja, podał bank centralny.
„Na wzrost cen towarów nieżywnościowych wpływają także bariery podażowe w części branż spowodowane utrudnieniami w ramach globalnych łańcuchów dostaw, które mogą dodatkowo nasilić się w wyniku agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie, ze względu na znaczy udział tych krajów w eksporcie metali wykorzystywanych m.in. w przemyśle samochodowym” – czytamy dalej.
„Wraz z wygasaniem wpływu czynników podwyższających jej poziom w br. inflacja CPI w latach 2023-2024 obniży się, jednak do końca horyzontu projekcji będzie przekraczać 3,5% r/r” – napisał NBP.
W bieżącej projekcji na tle poprzedniej w przypadku inflacji CPI najsilniejsza korekta w górę dotyczy cen energii i żywności, a w mniejszym stopniu – inflacji bazowej.
Projekcja marcowa z modelu NECMOD obejmuje okres od I kw. 2022 r. do IV kw. 2024 r. – punktem startowym projekcji jest IV kw. 2021 r.
Źródło: ISBnews