Komisja Wolności Obywatelskich Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego (PE) przyjęła projekt sprawozdania okresowego, w którym wskazuje na „przytłaczające dowody” łamania zasad państwa prawa w Polsce i zwraca się do Rady i Komisji o zwrócenie uwagi na poszanowanie praw podstawowych, poinformował Parlament.
Projekt został przyjęty stosunkiem głosów 52 do 15. Sprawozdanie przygotował przewodniczący Juan Fernando Lopez Aguilar (S&D, ES).
„W tekście skoncentrowano się na nieustannie pogarszającej się sytuacji w Polsce, w zakresie funkcjonowania systemu legislacyjnego i wyborczego, niezależności sądownictwa i praw sędziów oraz ochronie praw podstawowych, wezwano w nim Radę i Komisję do powstrzymania się od wąskiej interpretacji zasady praworządności oraz do wykorzystania w pełni możliwości procedury przewidzianej w art. 7 ust. 1 Traktatu Unii Europejskiej […] w odniesieniu do wszystkich zasad zapisanych w art. 2 TUE, w tym demokracji i praw podstawowych” – podało biuro prasowe Parlamentu w komunikacie.
W projekcie sprawozdania – jak przypomniano w komunikacie – zwrócono uwagę, że ostatnie wysłuchanie w Radzie odbyło się w grudniu 2018 r., i wezwano Radę do „podjęcia ostatecznego działania […] poprzez stwierdzenie, że istnieje wyraźne ryzyko poważnego naruszenia przez Rzeczpospolitą Polską wartości, o których mowa w art. 2 TUE, w świetle przytłaczających dowodów na ich istnienie”.
„W związku z powtarzającymi się zarzutami PiS i władz polskich, że wobec Polski stosowane są inne standardy w porównaniu do pozostałych państw członkowskich UE, w niniejszym raporcie stwierdza się, że poza Węgrami (również podlegającymi toczącej się procedurze na podstawie art. 7), nie ma innego takiego państwa w Unii, które w tak krótkim czasie, w ciągu ostatnich pięciu lat, stworzyłoby podobną kaskadę reform prawnych w ramach procedury nadzwyczajnej, przy wyłącznym poparciu rządzącej większości i bez żadnych ustępstw wobec opozycji parlamentarnej lub jakiejkolwiek mniejszości oraz poważnie naruszając rządy prawa” – powiedział sprawozdawca Komisji Juan Aguilar, cytowany w komunikacie.
„Ponadto żaden inny rząd nie stoi w obliczu czterech postępowań w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego z powodu ignorowania orzeczeń TSUE. Przestrzeganie prawa UE jest tym, na czym polega bycie państwem członkowskim” – dodał Aguilar.
Sprawozdanie okresowe zostanie poddane debacie i głosowaniu na posiedzeniu plenarnym we wrześniu 2020 roku.
Zgodnie z art. 7 Traktatu o UE, Rada może stwierdzić, że istnieje wyraźne ryzyko poważnego naruszenia wartości UE w danym kraju, po uprzednim wysłuchaniu przez ministrów UE opinii organów krajowych. W komunikacie przypomniano, że władze polskie trzykrotnie stawały przed Radą w okresie od czerwca do grudnia 2018 roku.
Na późniejszym etapie Rada Europejska może stwierdzić, stanowiąc jednomyślnie i za zgodą Parlamentu, poważne i trwałe naruszenie praworządności, demokracji i praw podstawowych. Może to ostatecznie doprowadzić do sankcji, w tym do zawieszenia prawa do głosowania w Radzie, podano.
Źródło: ISBnews