Komisja ds. Budżetu oraz Komisja ds. Spraw Gospodarczych i Monetarnych Parlamentu Europejskiego poparły cele, dystrybucję środków i zasady pozyskiwania funduszy na Instrument na rzecz Odbudowy i Wzmacniania Odporności, zakładający przyznanie państwom UE 672,5 mld euro w postaci dotacji i pożyczek, poinformował Parlament Europejski. Fundusze mają być dostępne tylko dla państw członkowskich, które przestrzegają praworządności, a finansowanie instrumentu powinno odbywać się w sposób przejrzysty.
Instrument zyskał wsparcie 73 eurodeputowanych z Komisji, 11 było przeciwnych, a 15 wstrzymało się od głosu. Eurodeputowani przyjęli również mandat do rozpoczęcia negocjacji z rządami UE 84 głosami za, 11 przeciw i 4 wstrzymującymi się. Chcą, aby mandat został ogłoszony na najbliższym posiedzeniu plenarnym w dniach 11-13 listopada, aby móc bezzwłocznie przystąpić do rozmów w tej sprawie.
„Eurodeputowani zgodzili się, że RFF powinno być dostępne tylko dla państw członkowskich zobowiązanych do poszanowania praworządności i podstawowych wartości Unii Europejskiej. Krajowe Plany Naprawy i Zwiększania Odporności kwalifikowałyby się do finansowania, gdyby były zgodne z sześcioma priorytetami UE – zieloną transformacją, transformacją cyfrową, spójnością gospodarczą i konkurencyjnością, spójnością społeczną i terytorialną, instytucjonalną reakcją na kryzys i gotowością na sytuacje kryzysowe, a także z polityką Next Generation EU, które obejmują europejski program na rzecz podnoszenia umiejętności, a także wsparcie dla młodzieży i dzieci” – czytamy w komunikacie.
Eurodeputowani chcą również, aby każdy krajowy plan przeznaczał co najmniej 40% swojego budżetu na klimat i różnorodność biologiczną oraz co najmniej 20% na działania cyfrowe. Plany powinny mieć trwały wpływ na kraje UE, zarówno pod względem społecznym, jak i gospodarczym, oraz przewidywać kompleksowe reformy i solidny pakiet inwestycyjny, podano także.
Kwota 672,5 mld euro w postaci dotacji i pożyczek miałaby być dostępna na sfinansowanie krajowych działań, mających na celu złagodzenie gospodarczych i społecznych konsekwencji pandemii. Fundusze byłyby dostępne przez cztery lata (zamiast trzech, jak chciała Rada Europejska) i aby rządy UE mogły ubiegać się o zaliczki w wysokości do 20% na ich plany naprawy i odporności zamiast proponowanych 10%.
Eurodeputowani z obu komisji zażądali, aby Komisja (odpowiedzialna za realizację RFF) była odpowiedzialna przed PE, w tym składając dwa razy w roku sprawozdanie przedstawiające sposób realizacji celów i celów pośrednich oraz kwoty wypłacone każdemu krajowi UE. Podkreślili również, że odbiorcy powinni zadbać o to, aby wydatki w ramach RRF były widoczne poprzez wyraźne oznaczenie wspieranych projektów.
W ramach Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania odporności (funkcjonującego jako część zaproponowanego przez Komisję instrumentu Next Generation EU o wartości 750 mld euro) mają zostać przyznane państwom członkowskim dotacje o łącznej wartości 312,5 mld euro, a pozostałe 360 mld euro zostanie udzielone w formie pożyczek.
W przypadku 70% z kwoty 312,5 mld euro podstawą alokacji będzie wielkość populacji państwa członkowskiego, odwrotność jego PKB na mieszkańca oraz średnia stopę bezrobocia w ciągu ostatnich 5 lat (2015-2019), w odniesieniu do średniej UE. O alokacji pozostałych 30% decydować ma wskaźnik PKB w 2020 r oraz prognozy na rok 2021.
Z ustaleń Rady Europejskiej poczynionych w lipcu br. wynika, że w ramach Instrumentu na Rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności Polska może liczyć na około 23 mld euro w formie dotacji (w cenach stałych) i ok. 34,3 mld euro na pożyczki (w cenach bieżących).
Aby jednak ustalenia Rady mogły wejść w życie, muszą zostać przyjęte przez Parlament Europejski.
Źródło: ISBnews