Sytuacja finansowa Polskiej Grupy Górniczej (PGG) jest niełatwa, choć nie aje podstaw do nadmiernych emocji, uważa wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń. Wiceminister podkreślił, że MAP liczy na pozytywne rozpatrzenie wniosku PGG o pomoc z tarczy finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR).
„Wnioski do PFR są procedowane. Myślę, że zakończą się sukcesem, choć trzeba powiedzieć, że nie jest to operacja prosta, a dodatkowo są to duże pieniądze” – powiedział Soboń podczas briefingu w Głównym Instytucie Górniczym.
Pytany kiedy spodziewa się wypłaty środków dla PGG, Soboń uchylił się od precyzyjnej odpowiedzi, tłumacząc jedynie, że „są to kwestie pomiędzy PFR a PGG i nie ma tu roli dla resortu aktywów państwowych”.
Prezes PFR Paweł Borys. mówił w ub. tygodniu, że trudno obecnie wskazać termin podjęcia decyzji w sprawie wsparcia w ramach tarczy dla PGG. Wyjaśnił, że PFR wysłał do spółki wiele pytań dotyczących jej planu finansowego. Ponadto, nie uzyskano jeszcze zgody obligatariuszy na podpisanie tzw. umowy międzywierzycielskiej, która umożliwi m.in. zabezpieczenie ewentualnego finansowania udzielonego przez PFR. Podkreślił jednocześnie, że PFR współpracuje z zarządem i z obligatariuszami, żeby wypracować jakieś rozwiązanie.
PGG podała pod koniec lipca, że wnioskuje o 1,75 mld zł wsparcia z tarczy antykryzysowej zarządzanej przez PFR.
Źródło: ISBnews