Rząd nie planuje przedłużenia tych środków wsparcia dla przedsiębiorców, które – w związku z pandemią COVID-19 – zostały wprowadzone w kwietniu, maju i czerwcu, ale raczej planuje uruchomienie środków płynnościowych i wspieranie inwestycji, poinformowała wicepremier i minister finansów Jadwiga Emilewicz.
„Nie mamy lockdownu, nie mamy żadnego sektora, który dziś jest wyłączony w trybie ustawowym czy też dlatego, że w innych państwach został on zamknięty. Nie planujemy przedłużenia tych instrumentów, które działały w kwietniu, maju i czerwcu” – powiedziała Emilewicz podczas konferencji prasowej na ImpactCEE.
„Dziś raczej mówimy o instrumentach, które będą uruchomieniem środków płynnościowych w inny sposób; czy to za sprawą zamówień publicznych czy to za sprawą funduszy inwestycyjnych […] czy to za sprawą ulg podatkowych, które przygotowujemy […] i chcemy, żeby one uruchomiły oszczędności przedsiębiorców” – dodała.
Przypomniała, że wczoraj prezydent podpisał ustawę o tarczy dla branży turystycznej.
Wśród instrumentów wprowadzanych kolejnymi „tarczami” w okresie kwiecień-czerwień 2020 r. były m.in. zwolnienie ze składek ZUS, postojowe, dopłaty do wynagrodzeń czy mikropożyczki.
Źródło: ISBnews